Widzew - Stomil 1:0. Enkeleid Dobi - mniejsza o styl, najważniejsze są trzy punkty
Po słabym meczu Widzew osiągnął to, co chciał. Pokonał Chrobrgo po wykorzystanym rzucie karnym przez Marcina Robaka. Łodzianie mają cztery punkty straty do strefy barażowej
![](http://m.ekstraklasa.net/imgp/fc1cf595ab8c9a9c705ab95e1e9666f6/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci81ci9wdS92b2czOXprOGc4d2MwNG84b2t3b3c0MG84c28/d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e48469450.jpg.600.jpg)
fot.
[cyt]Enkeleid Dobi: - Ocena tego meczu z mojej strony jest krótka – zdobyliśmy trzy punkty, co było dla nas najważniejsze. To nie było piękne widowisko, ale graliśmy dużo lepsze spotkania, z których wychodziliśmy jako przegrani.
Ivan Djurdjević: Byliśmy mniej zdeterminowani niż Widzew i tylko to zdecydowało, że przegraliśmy. Przeciwnik też nie grał dobrze, to nie było dobre spotkanie, które długo pachniało bezbramkowym remisem. Gospodarze byli jednak bardziej zaangażowani, pchali mocnej i oni to przepchnęli. Wiedzieliśmy, że jeżeli ma tu paść jakiś gol, to tylko ze stałego fragmentu gry. I tak się właśnie stało[/cyt]