Legia Warszawa. Czy to ostatni sezon Miroslava Radovicia? Serb gra bardzo rzadko

6 grudnia 2018, 10:08 | JCZ

Legia Warszawa. Miroslav Radović zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery. Ten sezon jest tego dowodem. Serb rozegrał w nim tylko jedno pełne spotkanie. U nowego trenera Ricardo Sa Pinto gra obecnie jedynie w meczach Pucharu Polski.

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Grzegorz Jakubowski / Polskapresse

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Bartek Syta

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Bartek Syta

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Fot Grzegorz Jakubowski/Polskapresse

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Fot. Wojciech Barczynski / Polskapresse

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Fot. Bartek Syta / Polskapresse

Czy to ostatni sezon Radovicia w Legii? Serb gra bardzo rzadko
fot. Grzegorz Jakubowski / Polskapresse

1 / 10

[sc]Legia Warszawa: Miroslav Radović tylko do czerwca?[/sc]
[przycisk_galeria]

W środę Radović zaliczył pierwszy występ od 25 września. Trener Sa Pinto wpuścił go w momencie kiedy sprawa awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski była już praktycznie wyjaśniona. W 70 minucie przy stanie 2:0 z Chrobrym Głogów pomocnik zmienił bowiem Kaspra Hamalainena.

Publicznie Radović nie wylewa swoich żalów jak uczynił to choćby Arkadiusz Malarz. Więcej, w przeciweństwie do bramkarza wydaje się być pogodzony ze swoją sytuacją. To jego słowa dla legia.com po ostatnim gwizdku we wczorajszym meczu: - Można powiedzieć, że ponad dwa miesiące nie grałem w piłkę. Brakuje mi rytmu meczowego, ale to jest normalne, gdy tyle czasu nie grasz. Cieszę się z każdych minut spędzonych na boisku, a jedyna droga, to ciężka praca i oczekiwanie na swoje szanse.

W interesie Radovicia jest, żeby Legia ponownie dotarła do finału Pucharu Polski. Krajowe rozgrywki to bowiem jedyna realna szansa na grę. W Lotto Ekstraklasie musi ustępować całej liście konkurentów; od Sebastiana Szymańskiego aż po wspomnianego Hamalainena. Z tego też powodu rzadko łapie się do osiemnastki.

W tym sezonie 34-letni Radović uzbierał 432 minuty, na które złożyły się trzy występy w lidze, trzy w el. do Ligi Mistrzów, dwa w krajowym pucharze i jedno w Superpucharze. Jedyną bramkę zdobył z rzutu karnego przeciwko Cork City.

Umowa Radovicia z Legią wygaśnie w czerwcu 2019 roku. Piłkarz chce ją wypełnić do końca. Nowej klub mu już raczej nie przedstawi.

[sc]Legia Warszawa: Tym piłkarzom kontrakty wygasną w czerwcu 2019 roku:
Inaki Astiz, Radosław Cierzniak, Kasper Hamalainen, Adam Hlousek, Michał Kucharczyk, Arkadiusz Malarz, Cristian Pasquato, Michał Pazdan, Miroslav Radović.