menu

Henning Berg: Radović to dla nas ważny zawodnik. Nie odejdzie, zostanie w Legii

18 lutego 2015, 21:02 | Jakub Guder, Amsterdam

Szkoleniowiec Legii Henning Berg, podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Ajaxem, skomentował między innymi pojawiające się plotki, jakoby Miroslav Radović miał opuścić zespół mistrzów Polski. - To dla nas bardzo ważny zawodnik. Nie odejdzie z Legii, zostaje u nas - zapewnił Norweg.

Konferencja Henninga Berga
Konferencja Henninga Berga
fot. Grzegorz Jakubowski/Polskapresse

Konferencja Henninga Berga cieszyła się zainteresowaniem właściwie tylko polskich dziennikarzy. – Jesteśmy oczywiście bardzo rozczarowani wynikiem meczu z Jagiellonią. Zdania na temat rotacji w składzie są podzielone, ale w niedzielę grali w większości zawodnicy z dużym doświadczeniem. Może z wyjątkiem Szwocha czy Ryczkowskiego – mówił Norweg. - W okresie przygotowawczym zagraliśmy właściwie osiem meczów z trudnymi rywalami w trzy i pół tygodnia. Gdyby nie ta rotacja to pewnie nie wygralibyśmy grupy w Lidze Europy i nie zajmowali teraz pierwszego miejsca w ekstraklasie – stwierdził Berg.

Kilka godzin przed wieczornym treningiem Legii na Amsterdam ArenA media obiegła informacja, że Mirosławem Radoviciem interesuje się chiński drugoligowiec Hebei China Fortune. - Nie chciałbym się o tym wypowiadać. Miro jest moim bliskim kolegą – odpowiedział Ivicia Vrdoljak pytany już w Amsterdamie, czy w samolocie do Holandii komentowano te doniesienia. Serb miałby w Państwie Środka zarabiać nawet 6 mln zł rocznie. - Miro to dla nas ważny zawodnik. Nie odejdzie, zostanie u nas – kategorycznie stwierdził Berg. O samym Ajaksie wypowiadał się kurtuazyjnie.

- Nie sądzę, żeby Frank de Boer musiał coś komuś udowadniać. To bardzo dobry trener, który jest w Ajaksie już od czterech lat i co roku zwyciężał w lidze holenderskiej. Wypromował także wielu młodych i utalentowanych zawodników. Obecnie zajmuje drugie miejsce w Eredivisie. Trudno jest wygrywać co roku. Pamiętajmy, że praktycznie co roku występują w Lidze Mistrzów. Dla nas najważniejsze jest to, byśmy awansowali do kolejnej rundy - powiedział.

Co ciekawe Frank de Boer jako piłkarz FC Barcelony grał z Legią w 2002 roku w eliminacjach Ligi Mistrzów i nawet strzelił legionistom gola. Stołeczny zespół przegrał wówczas 0:3 w Hiszpanii i 0:1 u siebie.

To będzie pierwsza w historii konfrontacja Ajaksu z polską drużyną. Legia w przeszłości rywalizowała już z Feyenoordem (1970 . - Europejski Puchar Mistrzów 0:2 i 0:0), Utrechtem (2002 – 3:1 i 4:1 w Pucharze UEFA) oraz z PSV Eindhoven (2011 – 0:3 i 0:1 w Lidze Europy).

Na chwilę obecną sprzedano 44 tys. biletów na czwartkowe spotkanie.


Polecamy