menu

Legia Warszawa. Niewypał transferowy odchodzi. Eduardo pożegnał się z kolegami w szatni

13 grudnia 2018, 09:00 | JCZ

Legia Warszawa. Pierwsze pożegnanie stało się faktem. Eduardo zbił w środę ostatnie piątki z kolegami w szatni. Jego nieudana przygoda przy Łazienkowskiej dobiegła bowiem końca. Od stycznia może podejmować nowe wyzwania.

Eduardo podarował koszulkę Carlitosowi
fot. Carlitos/Instagram
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Bartek Syta
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Bartek Syta
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Bartek Syta
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Napastnik bez gola. Legia żegna swój niewypał transferowy
fot. Sylwia Dąbrowa
1 / 7

Legia Warszawa: Eduardo pierwszym pożegnanym:


Eduardo podpisał roczny kontrakt na początku stycznia. Wielu słusznie powątpiewało czy podoła zadaniu. Ówczesny trener Romeo Jozak od początku przekonywał jednak, że doświadczenie jego rodaka i umiejętności wydatnie pomogą drużynie. Finał okazał się inny. Zarówno trener jak i napastnik zostali przez Legię pożegnani bez żalu. Więcej, prezes z kibicami poczuli chyba nawet ulgę.

Wbrew oczekiwaniom Eduardo nie wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności. Może w jednym meczu przypomniał siebie z dawnych lat, gdy zakładał koszulkę Arsenalu, Szachtaru bądź reprezentacji Chorwacji. Dla warszawskiego zespołu nie zdobył ani jednej bramki, choć dane było mu 14 spotkaniach.

W połowie września Legia postanowiła wyrejestrować Eduardo z listy zgłoszonych do Lotto Ekstraklasy. Ostatnim występem 35-latka okazał się więc kwadrans przeciwko Zagłębiu Sosnowiec (2:1) w 5. kolejce.

[przycisk_galeria]

Chociaż Eduardo powinien świadczyć pracę do końca grudnia to już zdążył się pożegnać z drużyną. W środę media społecznościowe obiegły zdjęcia z tego wydarzenia. Fotkę wrzucił m.in. Carlitos, któremu Eduardo napisał na koszulce, że gra z nim była dla niego przyjemnością.

Pożegnanie zwieńczyła wspólna kolacja. - Wspaniały piłkarz i człowiek. To była wielka rzecz dzielić z nim szatnię - wyznał Sandro Kulenović.

[xlink]7cfdf8cc-60a8-fe17-fe12-f0f4c10d09f6,275d85a6-7337-bc3d-2f09-30e5f521c4cb[/xlink]

ZOBACZ KONIECZNIE:

Arkadiusz Milik otworzył restaurację w Katowicach

Najbrzydsze stadiony piłkarskie w Polsce [TOP 10]

10 najlepszych meczów tego sezonu Ekstraklasy

10 faktów o Adamie Nawałce w Lechu Poznań

Piłkarze do wzięcia za darmo w Ekstraklasie od 1 stycznia

Polska piłka od podwórka po kadrę. Rozwiąż QUIZ


Polecamy