menu

Sparing: Rezerwy Legii lepsze od ROW-u Rybnik

15 lutego 2017, 16:22 | Kaja Krasnodębska

W środowe wczesne popołudnie piłkarze ROW-u stanęli do kolejnego w zimowym okresie przygotowawczym sparingu. Tym razem w Knurowie zmierzyli się z występującymi w 3. Lidze grupie I rezerwami Legii Warszawa. Po wyrównanej pierwszej połowie i nieco słabszej ze strony rybniczan drugiej, przegrali 0-3.


fot. Michał Gąciarz

Z racji geograficznego położenia rybniczanie mają mnóstwo okazji do rozgrywania sparingów. Piotr Piekarczyk chętnie z tego korzysta i po piątkowym remisie z Puszczą Niepołomice w środę postanowił postawić swoich podopiecznych przed kolejnym testem. Tym razem rywal grający szczebel niżej – Legia II Warszawa. Przeciwnicy jednak tylko na pozór byli słabsi, wszak większość z tego składu ma już doświadczenie między innymi z młodzieżowej Ligi Mistrzów.

Legia miała okazję szybko wyjść na prowadzenie, jednak ROW długo skutecznie odpierał ich ataki. W pierwszej części gry jego defensywa pracowała praktycznie bez zarzutu. Kolejne pewnie zahamowane akcje warszawian sprawiły, że coraz lepiej rybniczanie czuli się również w ataku. Przed przerwą zdołali skonstruować kilka naprawdę fajnych akcji, lecz i oni nie zdołali zdobyć nawet gola.

Na drugą część gry sztab szkoleniowy stołecznego zespołu wystawił praktycznie zupełnie inną jedenastkę, natomiast w zespole z Rybnika zaledwie kilka zmian. Boisko opuścił między innymi Dominik Budzik. Dla wypożyczonego z Piasta zawodnika to pierwsze podrygi po dłuższym urazie. Piotr Piekarczyk starał się więc nie nadwyrężać swego piłkarza.

Drugie czterdzieści pięć minut okazało się nieco ciekawszym. Głównie przez – wbrew końcowemu wynikowi, coraz lepszej gry rybniczan. Długimi momentami to oni utrzymywali się przy piłce i napierali na bramkę legionistów. Na bramki trzeba było jednak długo czekać. Worek z nimi rozwiązał Patryk Czarnowski. W końcówce swoje trafienia dopisali jeszcze Alban Sulejmani, który popisał się świetną indywidualną akcją oraz Sandro Kulenović. Chorwat wykorzystał chaos powstały w polu karnym ROW-u i wpakował piłkę do siatki.

ROW 1964 Rybnik – Legia II Warszawa 0:3 (0:0)
0:1 Patryk Czarnowski
0:2 Alban Sulejmani
0:3 Sandro Kulenović

ROW 1964 Rybnik: Aleksander Łubik - Szymon Popiela, Bartłomiej Polok, Marián Jarabica (46. Tomasz Balul), Jan Janik, Krzysztof Koch, Sebastian Siwek, Mariusz Muszalik, Dominik Budzik (46. Dawid Kalisz), Marek Gładkowski, Dawid Drozdowski. Grali także: Paweł Kapusta - Paweł Polak, Piotr Dudzik, Damian Gorzawski

Legia II Warszawa:
I połowa: Dominik Kąkolewski – Rafał Makowski, Adrian Małachowski, Mateusz Żyro – Tomasz Nawotka, Aleksander Waniek, Eryk Rakowski, Mateusz Leleno, Handzlik – Eryk Więdłocha, Tin Matić
II połowa: Michał Gołuński – Rafał Makowski, Mateusz Zawal, Mateusz Żyro, Bartosz Skowron – Tomasz Nawotka, Adrian Małachowski, Miłosz Szczepański, Alban Sulejmani – Patryk Czarnowski, Sandro Kulenović


Polecamy