menu

Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk. "Byłem zdenerwowany, ale teraz będzie tylko lepiej" [zdjęcia]

23 grudnia 2018, 01:15 | Paweł Stankiewicz

Egy Maulana Vikri zadebiutował w pierwszym zespole Lechii Gdańsk. Indonezyjczyk wszedł na boisko w 82 minucie pewnie wygranego spotkania z Górnikiem Zabrze.

Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri zadebiutował w Lechii Gdańsk
fot. Fot. Piotr Hukało
1 / 17

Egy Maulana Vikri długo musiał czekać na pierwszy występ w Lotto Ekstraklasie. Młody piłkarz nie raz był już w meczowej "18", siedział na ławce rezerwowych, ale dopiero w ostatniej kolejce 2018 roku doczekał się debiutu w pierwszym zespole biało-zielonych. Trener Piotr Stokowiec cały czas podkreślał, że Indonezyjczyk potrzebuje czasu i cierpliwie czekał, żeby wprowadzić go do gry. Egy na razie błyszczał w czwartoligowych rezerwach Lechii, gdzie asystował i strzelał gole.

[przycisk_galeria]

- Bardzo dziękuję trenerowi za okazaną szansę i możliwość debiutu w polskiej lidze. Jestem z tego bardzo zadowolony i dziękuję wszystkim moim przyjaciołom, którzy we mnie wierzyli. Teraz będzie już tylko lepiej - powiedział z przekonaniem Egy po meczu z Górnikiem.

Młody piłkarz musi teraz przyzwyczaić się do zimowych warunków w Polsce.

- To prawda, że cała sytuacja związana ze zmianą temperatury jest dla mnie trudna. Koledzy z drużyny już mi się jednak odgrażali, że to jeszcze nic w porównaniu do tego, co będzie w styczniu lub w lutym. Nastawiam się na to i zobaczymy jak będzie mi się wtedy grało i trenowało - zastanawia się piłkarz z Indonezji.

Egy Maulana Vikri przyznaje, że przy wysokim prowadzeniu Lechii liczył na debiut.

- Gdy prowadziliśmy 4:0 wiedziałem, że to dla mnie bardzo dobra sytuacja i że mam większą szansę na wyjście na boisko - powiedział. Nie będę ukrywał, że byłem zdenerwowany, ale mam ten pierwszy występ za sobą i w kolejnych spotkaniach będę mógł bardziej kontrolować sytuację. To dla mnie bardzo dobre, bo cały stres związany z debiutem jest za mną. Lotto Ekstraklasa jest dużo bardziej fizyczna od IV ligi, w której grałem. Wiem nad czym muszę pracować. Teraz wracam do domu i wrócę na początek przygotowań do Gdańska - zakończył Egy.

FIFA planuje znacząco zredukować liczbę piłkarzy, którzy mogą zostać wypożyczeni

Press Focus