menu

Były trener Legii Warszawa wyleciał z pracy w Vasco da Gama po... dwóch miesiącach

30 grudnia 2020, 11:08 | Press Focus/x-news

Ricardo Sa Pinto, były szkoleniowiec warszawskiej Legii, został zwolniony z posady trenera brazylijskiego Vasco da Gama. Portugalczyk wytrwał na stanowisku... nieco ponad dwa miesiące, gdyż do Vasco trafił 14 października.


fot.

Co ciekawe, Paulo Vinicius Coelho, dziennikarz brazylijskiego "Globo Esporte", uważa, że w tym przypadku winić należy nie Sa Pinto, lecz... zarząd klubu.

- Zwolnienie trenera po piętnastu meczach to nie błąd szkoleniowca, lecz jego przełożonych. Największą porażką pobytu Sa Pinto w Vasco jest porażka prezesa Alexandre Campello. To on zastanawiał się, czy odpowiedni moment na zwolnienie trenera Ramona Menezesa będzie wtedy, gdy zespół znajdzie się w strefie spadkowej. Ramona wyrzucono po porażce z Bahią, gdy zespół zajmował 10. miejsce. Stanowisko tymczasowo przejął Alexandre Graselli, ale kiedy Sa Pinto debiutował, drużyna zajmowała 15. miejsce. Dzisiaj jest na 17. - czytamy w "Globo Esporte".

W piętnastu spotkaniach prowadzony przez niego zespół odniósł zaledwie trzy zwycięstwa oraz zaliczył po sześć porażek i remisów.


Polecamy