Lech bez czterech piłkarzy na starcie ligi? Kontuzje w Sarajewie

Dawid Kownacki na boisku nie wytrzymał nawet 45 minut. Po jednym ze starć z rywalem prawdopodobnie doznał wstrząsu mózgu i musiał opuścić boisko już w 38 minucie. Po tym incydencie został odwieziony do szpitala na obserwację, jednak prawdopodobnie nie stało mu się nic poważnego. Jeszcze mniej czasu na boisku spędził Karol Linetty. Młody reprezentant Polski już w 7 minucie, trzymając się za mięsień dwugłowy uda, spacerował w kierunku ławki rezerwowych. Zmienił go Dariusz Dudka. Możliwe, że Linetty będzie musiał pauzować nawet przez kilka tygodni, co z kolei może mieć duży wpływ na jego ewentualny transfer do silniejszego klubu. Co więcej, Dariusz Dudka, który zastąpił pechowca, nie zaprezentował w Sarajewie takich umiejętności, jak Linetty. Wygląda na to, że jeszcze nie jest w najwyższej dyspozycji.

Niepewni występu w sobotę są też Paulus Arajuuri oraz Gergo Lovrencsics. Tym samym aż czterech piłkarzy Lecha walczy z czasem przed inauguracją ekstraklasy. - Oni są bardzo ważnymi postaciami w drużynie Lecha. Mimo że Lech ma mocny i szeroki skład, to za chwilę się okaże, że ktoś nie może trenować z jakiegoś powodu, ktoś inny też wypadnie z gry i pojawiają się kłopoty. Rusza liga, rozpoczyna się wielka karuzela i nie wiadomo, co się będzie działo w trakcie najbliższych tygodni – mówi Jerzy Kopa, były trener Lecha Poznań. Arajuuri urazu doznał jeszcze w ostatnim meczu poprzedniego sezonu z Wisłą Kraków, zaś Lovrencsics nie gra w piłkę już ponad dwa miesiące. Jeśli pojawi się w sobotę na boisku, to prawdopodobnie wejdzie na zmianę, bo nie jest jeszcze gotowy na grę w pełnym wymiarze czasowym.