menu

Ława dla Ekstraklasa.net: Sandecja niczym nas nie zaskoczyła

24 marca 2012, 23:30 | Marcin Rogowski

- Myślę, że duży wpływ na wynik meczu miała czerwona kartka dla Hricki, ponieważ ciężko się gra przez 45 minut, z jednym zawodnikiem mniej - mówił po spotkaniu z Sandecją, zawodnik Pogoni, Bartosz Ława.


fot. Arkadiusz Lewicki

Spodziewaliście się, że będzie ciężko. Mimo wszystko porażki nie braliście pod uwagę?
Wiedzieliśmy, że jedziemy na ciężki teren. Pogoni zawsze ciężko grało się w Nowym Sączu. Dzisiaj Sandecja grała z nożem na gardle, ale wiedzieliśmy, że możemy to spotkanie wygrać. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej mieliśmy ruszyć do odważniejszych ataków, ale czerwona kartka zniweczyła nasze plany.

Jedna i druga drużyna miała dużo sytuacji podbramkowych, ale to Sandecja jedną wykorzystała i wygrała mecz.
Tak, to Sandecja ją wykorzystała i wygrała 1:0. Myślę, że duży wpływ na to miała czerwona kartka dla Hricki, ponieważ ciężko się gra przez 45 minut, z jednym zawodnikiem mniej.

Te trzy punkty pozwalają Sandecji odbić się od dna. Natomiast wam starta tych oczek nie robi wielkiej krzywdy, bo i tak pozostaniecie na pozycji lidera.
Pozostajemy na pozycji lidera, ale drużyny za nami nie śpią i wygrywają swoje spotkania. Następny mecz gramy u siebie z Termalicą. Będzie to mecz o przysłowiowe 6 punktów. Gdybyśmy dzisiaj zdobyli jakieś oczka to na pewno byłoby spokojniej, a tak musimy wgrać z Niecieczą, by nadal myśleć o awansie.

W Nowym Sączu rozmawiał Marcin Rogowski / Ekstraklasa.net


Polecamy