Motor Lublin po porażce z KKS-em Kalisz. Pomeczowe wypowiedzi trenera i kapitana żółto-biało-niebieskich
Motor Lublin ponownie rozczarował. Żółto-biało-niebiescy przegrali 0:3 przed własną publicznością z KKS-em 1925 Kalisz. - Musimy wziąć się za siebie i zacząć punktować - mówi kapitan lubelskiego zespołu, Rafał Król.
fot. Fot. Wojciech Szubartowski
Mirosław Hajdo (trener Motoru Lublin):
Wypada mi jedynie przeprosić kibiców za takie spotkanie w naszym wykonaniu. Na pewno drużyna bardzo chciała, na pewno walczyła. W kluczowych momentach popełniliśmy bardzo proste błędy, które się nam przytrafiły i stąd taki, a nie inny wynik. Przeciwnik to wykorzystał i ciężko było nam drobić straty.
Rafał Król (kapitan Motoru Lublin):
Mecz był trudny. Tak jak każdy w tej lidze. W pierwszej połowie zagraliśmy nawet nieźle, ale dostaliśmy bramkę do szatni. W drugiej połowie chcieliśmy odrabiać straty. Wyszliśmy bardziej ofensywnie, ale dostaliśmy drugą i trzecią bramkę. Musimy się wziąć w garść i zacząć, za przeproszeniem, zap...lać. Kompletnie niczym nas nie zaskoczyli. Wiedzieliśmy, jak przeciwnik gra. Mamy od tego analityków. Musimy się wziąć za siebie. Przed nami dużo kolejek. Musimy zacząć wygrywać. Zawsze walczymy, żeby zwyciężać. Zawsze gramy o trzy punkty. Musimy wziąć się za siebie i zacząć punktować.
ZOBACZ TAKŻE: