Krzywicki: Nie wyobrażamy sobie straty punktów z Okocimskim
Znajdujący się ostatnio w dobrej formie Marcin Krzywicki, odpowiedział na kilka naszych pytań przed zbliżającym się spotkaniem z drużyną Okocimskiego Brzesko.
fot. Łukasz Łabędzki
Marcin Krzywicki (napastnik Wisły Płock): Do Wisły przede wszystkim musi dojść jakiś dobry napastnik (śmiech). Możemy namieszać w lidze. Jesteśmy beniaminkiem i uczymy się tej ligi, płacąc niestety czasami frycowe, tak jak w meczu z Sandecją. Mecz w Nowym Sączu był jednym z lepszych w naszym wykonaniu w tej rundzie. Przede wszystkim w pierwszej połowie. Osobiście uważam, że arbiter prowadził zawody na wysokim poziomie, ale dwiema decyzjami w polu karnym przekreślił cały swój wysiłek. I również nasz...
Nie zdradzę konkretnych planów na najbliższy mecz, bo drużyna Okocimskiego będzie chciała to wykorzystać (śmiech). Liczy się tylko wygrana w sobotę. Nie wyobrażamy sobie straty punktów, tym bardziej, że trzy oczka mogą wywindować nas na wysokie miejsce w tabeli.