menu

Korona wygrała ze Śląskiem 2:1. Decydujący cios zadał Górski

13 sierpnia 2018, 20:16 | dor

Korona Kielce wygrała ze Śląskiem Wrocław 2:1 w meczu czwartej kolejki Lotto Ekstraklasy. To pierwsze zwycięstwo kielczan w tym sezonie na Kolporter Arenie.


fot. Krzysztof Krogulec

fot. Krzysztof Krogulec

fot. Krzysztof Krogulec

fot. Krzysztof Krogulec

fot. Krzysztof Krogulec

fot. Krzysztof Krogulec

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 49

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ Mecz Korona Kielce - Śląsk Wrocław w Lotto Ekstraklasie [RELACJA LIVE, ZDJĘCIA]

Korona Kielce – Śląsk Wrocław 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Marcin Robak 10, 1:1 Elia Soriano 19 z karnego, 2:1 Maciej Górski 81.

Korona: Hamrol – Rymaniak, Kovacević, Diaw, Kallaste – Gardawski (59. Brown Forbes), Petrak (78. Kosakiewicz), Żubrowski, Janjić, Jukić – Soriano (66. Górski Ż).

Śląsk: Słowik – Pawelec Ż (65. Dankowski Ż), Celeban Ż, Golla, Cholewiak – Radecki (85. Piech), Pałaszewski, Augusto Ż, Łuczak (46. Gąska) - Ahmadzadeh, Robak.

Sędziował: Krzysztof Jakub z Siedlec. Widzów: 7243.

Tak jak zapowiadaliśmy, na meczu kończącym czwartą kolejkę Lotto Ekstraklasy byli selekcjoner polskiej reprezentacji Jerzy Brzęczek i Frank de Boer, były reprezentant Holandii i gracz takich klubów jak Ajax Amsterdam i FC Barcelona.

Zaczęło się fatalnie dla Korony. W 10 minucie katastrofalny w skutkach błąd popełnił Matthias Hamrol. Źle przyjął piłkę, dopadł do niej Marcin Robak, były piłkarz Korony i posłał ją do siatki.

W 17 minucie po podaniu Ivana Jukicia strzelał Zlatko Janjić, piłka odbiła się od Piotra Celebana i przeszła nad poprzeczką. Prowadzący mecz Krzysztof Jakubik wskazał na rzut rożny. Piłkarze Korony jednak protestowali, pokazując, że kapitan Śląska zagrał ręką. Arbiter zdecydował się na VAR. I po analizie wideo zmienił zdanie i przyznał Koronie rzut karny. Do jedenastki podszedł Elia Soriano i zdobył bramkę, strzelając w lewy róg Jakuba Słowika.

W 44 minucie Elia Soriano posłał piłkę pod nogami Jakuba Słowika i po raz drugi odbierał gratulacje od kolegów z drużyny. Radość trwała krótko. Sędzia gola nie uznał, ponieważ był minimalny spalony.

Po przerwie upał nie dawał się już tak mocno we znaki. Obydwie drużyny walczyły o pełną pulę. W 50 minucie błąd popełnił Ken Kallaste, który łatwo dał się ograć w polu karnym, ale tym razem Hamrol spisał się bez zarzutu – obronił strzał z ostrego kąta Macieja Pałaszewskiego. W 77 minucie ponownie Pałaszewski miał dogodną okazję do zdobycia bramki, ale i tym razem Hamrol był górą.

Wymarzoną zmianę dał Maciej Górski. Wszedł w 66 minucie, a w 81 zdobył bramkę strzałem z kilku metrów, finalizując dobre dośrodkowanie Łukasza Kosakiewicza.

Mimo ataków Śląska wynik nie uległ zmianie. Korona pokonała Śląsk 2:1 i jest to jej drugie zwycięstwo z rzędu. Po czterech kolejkach kielczanie mają na koncie 7 punktów i awansowali na piąte miejsce w tabeli (razem z Legią Warszawa). Mecz piątej kolejki rozegrają już w najbliższy piątek – na wyjeździe z Miedzią Legnica. Początek o godzinie 20.30.

[przycisk_galeria]

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ Mecz Korona Kielce - Śląsk Wrocław w Lotto Ekstraklasie [RELACJA LIVE, ZDJĘCIA]


[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]


Nowa Korona Kielce - wszyscy piłkarze bez tajemnic! Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz skład na sezon 2018/2019
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich Znana sportowa para z Kielc na bajecznych wakacjach
Nowa Korona Kielce - wszyscy piłkarze bez tajemnic! Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz skład na sezon 2018/2019
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich Znana sportowa para z Kielc na bajecznych wakacjach

Polecamy