jesli wola wsiokow niz nas i zlewaja na to ze sie miedzy soba przy nich lejemy to nie pozostaje nam nic innego jak olac warszafke, tylko Pogon !!! Zdradziłaś Legio mnie, rzucę się w morskie fale, lecz nie utopię się, bo pływam doskonale... Zdradziłaś Legio mnie, pistolet sobie kupię, lecz nie zastrzelę się, bo mam cię ku*wo w d*pie!

I tak sobie myślę... co z tego - jest zgoda czy jej nie ma... mecze i tak będą się obywać :)

Nigdy nie rozumiałem o co chodzi w tych kosach i przyjaźniach. Dla mnie Legia była zawsze taką samą drużyną co Lech Wisła czy Śląsk, czyli rywal z ekstraklasy. Wiadomo że kibicowałem Legii w LM i PUEFA ale tak samo też i Lechowi Wiśle czy Śląskowi jako polskiej drużynie w pucharach. Jak będzie pokaże rewanż na Łazienkowskiej.

U nas jest zasada jeśli jesteśmy np.z Arką z którą mamy kose na meczu Zagłębia Lubin,to jest wtedy rozejm.Pozdrawiam kumatych.

Szkoda ,ale mimo tylu wspolnych lat nie da sie pogodzic wszystkich. Szacunek dla wspolnie spedzonych lat i mam nadzieje ,ze kiedys to wroci. dla mnie zawsze te kluby beda jakos ze soba laczone ,moze ,ze byly w zgodzie przez pol mojego zycia. L