menu

Kolejny wychowanek Lechii Gdańsk podpisał profesjonalny kontrakt z klubem

22 czerwca 2018, 12:37 | KM

Piotr Stokowiec powoli realizuje swój plan i spełnia obietnice. Gdy przychodził do biało-zielonych zapowiadał odmłodzenie składu. Teraz do pierwszej drużyny dołączył kolejny wychowanek akademii - Mateusz Sopoćko.


fot. fot. Lechia Gdańsk

18-letni Mateusz Sopoćko, jest wychowankiem Akademii Lechii Gdańsk. Pomocnik grać będzie w koszulce z numerem 80.

- Trenuje w Lechii od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Udało mi się spełnić marzenie z dzieciństwa. Wychowałem się w Gdańsku, większość swojego życia jestem związany z Lechią. Cieszę się, że będę mógł dalej reprezentować Biało-Zielone barwy — powiedział Mateusz Sopoćko, który za kilka dni będzie obchodził 19. urodziny. - To wymarzony prezent, ale także duża motywacja do ciężkiej pracy. W zespole jest wielu piłkarzy, którzy mogą grać w środku boiska. Staram się ich podpatrywać, uczyć się, kilku z nich ma już za sobą grę nie tylko w Polsce, ale i zagranicą. Będę starał się pokazywać z dobrej strony na treningach pierwszego zespołu, czy w spotkaniach ligowych rezerw, czekając na swoją szansę — dodał Mateusz Sopoćko po podpisaniu kontraktu.

Zawodnik podpisał z klubem kontrakt, który obowiązywać będzie do czerwca 2020 r. z opcją przedłużenia na rok.

iframe>

- Mateusz zasłużył na ten kontrakt. Znajduje się w szerokiej kadrze pierwszego zespołu. Cieszy mnie, że jest to kolejny zawodnik z Gdańska, który wychował się w naszej akademii. Spędził w niej długi okres, ciężko pracując. Efektem jest podpisanie pierwszego profesjonalnego kontraktu, co rozpoczyna jego karierę piłkarską. Niedawno podpisaliśmy umowy z Maciejem Woźniakiem i Rafałem Kobryniem, teraz z Mateuszem Sopoćko. Staramy się odmłodzić drużynę, ale wszystkie decyzje o tym, kto będzie grał bądź kto znajdzie się w meczowej osiemnastce, należą do trenera Piotra Stokowca — powiedział dyrektor techniczny Lechii, Janusz Melaniuk.

Jak w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" przyznawał Mateusz Sopoćko, na miesiąc przed podpisaniem kontraktu, wiele razy z kolegami z akademii miał okazję trenować z pierwszym zespołem.

- Trener się zmienił, stawa na młodzież i szansa jest. Jak się ją dostanie, to trzeba ją wykorzystać. Młodzi są zapraszani na treningi pierwszego zespołu i jest współpraca z akademią. Z mojego punktu widzenia jest zmiana na lesze po przyjściu trenera Stokowca. Nigdy wcześniej nie trenowałem z pierwszym zespołem, a za tego trenera już kilka razy. Jest szansa zaistnieć w pierwszym zespole i wszystko jest możliwe. Moim głównym celem jest przejście do drużyny seniorów - mówił Mateusz Sopoćko.

Tymi kontraktami szkoleniowiec Piotr Stokowiec spełnia swoje zapowiedzi, które wygłaszał przed meczem z Koroną Kielce.

- Młodzi zawodnicy pokazują się z dobrej strony. W testach motorycznych wyszedł spory potencjał. Na wszystko przyjdzie czas. Pamiętamy o młodych zawodnikach, a rywalizacja w zespole trwa. Jak tylko będzie możliwość, to dostaną szansę. Być może w najbliższym czasie do drużyny dołączy kolejny z młodych zawodników. Mateusz Żukowski znajdzie się w "18 na mecz z Koroną i to jest dowód, że będziemy szli w tym kierunku - powiedział jeszcze podczas rundy zasadniczej Stokowiec.

Polska - Senegal. "Hańba" vs. "nie było tak źle"