menu

Kolejne ruchy kadrowe w Bytovii. Bardzo poważna kontuzja pomocnika

19 stycznia 2016, 18:31 | Łukasz Żaguń/Dziennik Bałtycki

W ostatnim czasie trener Tomasz Kafarski bacznie przyglądał się szczególnie siedmiu zawodnikom. Trzech z nich znalazło uznanie w oczach szkoleniowca ekipy z Bytowa.


fot. Łukasz Boyke

Jakub Serafin z Lecha Poznań - tego zawodnika na pewno chce mieć w swoich szeregach trener Tomasza Kafarski. 19-latek, występujący na pozycji pomocnika, wywarł pozytywne wrażenie w trakcie testów i w tej chwili ruch leży już po stronie działaczy Druteksu Bytovii. - Są czynione starania w celu pozyskania tego zawodnika - zdradza trener Tomasz Kafarski. Opiekun piłkarzy z Bytowa nadal przyglądać się będzie też Mateuszowi Janeczce z Podbeskidzia Bielsko-Biała (21-letni pomocnik), a także napastnikowi rodem z Nigerii - Charlesowi Nwaogu.

Teksty w klubie zakończyli natomiast Michał Czekaj, Kamil Kuczak, Bartosz Rzeszut, Damian Chrapkowski. Niewykluczone jednak, że w kolejnych dniach w Bytowie pojawią się nowi zawodnicy. Przypomnijmy, że jak na razie w Druteksie Bytovii dokonano dwóch zakupów. Piłkarzami klubu zostali pomocnik Kamil Wacławczyk z KS Polkowice oraz obrońca Arkadiusz Czarnecki ze Stomilu Olsztyn.

Są też złe wieści. Kontuzji, podczas turnieju Amber Cup w Gdańsku, nabawił się podstawowy pomocnik bytowskiej drużyny, Robert Mandrysz. Początkowo wydawało się, że uraz jest niegroźny, ale... - Po badaniach rezonansem magnetycznym okazało się, że nastąpiło całkowite zerwanie więzadła strzałkowo-skokowego przedniego. Dzisiaj dzwonił do mnie lekarz informując o tym, że będę musiał przejść zabieg. Wkrótce poznam dokładny termin – mówi Robert Mandrysz. – Czeka mnie kilkumiesięczna przerwa. Jeszcze to do mnie nie dotarło. Jednak powoli się z tą myślą oswajam - mówi ze smutkiem defensywny pomocnik Drutex-Bytovii.

Dziennik Bałtycki


Polecamy