menu

Klęska Arsenalu w "Teatrze Marzeń". Wojciech Szczęsny puścił 8 goli

28 sierpnia 2011, 19:12 | Mariusz Wiśniewski / Gazeta Wrocławska

Takie wyniki się w nowoczesnej piłce nożnej nie zdarzają. A już nie na pewno nie na takim poziomie. Ale w niedzielę na Old Traford się przydarzył. Manchester United w wielkim stylu rozbił Arsenal aż 8:2!

Czerwone Diabły strzelanie zaczęły w 22 minucie, kiedy błąd obrońców wykorzystał Danny Welbeck i strzałem głową przelobował Wojciecha Szczęsnego. Arsenal mógł wyrównać kilka minut później, ale karnego nie wykorzystał Robin Van Persie. Chwilę później było już 2:0, a tym razem przepięknym strzałem w samo okienko zza pola karnego popisał się Ashley Young. Wyraźnie pozazdrościł mu Wayne Rooney, który na 3:0 podwyższył precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego.

Kiedy tuż przed przerwą gola zdobył Theo Walcott wydawało się, że w drugiej połowie kibice mogą liczyć na duże emocje. Po przerwie Kanonierzy nie byli w stanie jednak podjąć walki. Piłkarze Manchesteru robili co chcieli i kiedy chcieli. Aż żal było patrzeć na obrońców gości, którzy sprawiali wrażenie zagubionych i nierozumiejących, co się dzieje na boisku. Efektem tego były kolejne bramki i wszystkie bardzo ładne. Szczęsny nie zawinił przy żadnej z nich. W 82. minucie hat-tricka skompletował Rooney, który pewnie wykorzystał rzut karny, a Kanonierów w doliczonym czasie gry dobił Young, który po raz drugi trafił w okienko.

Nieciekawa sytuacja Arsene'a Wengera po takiej klęsce jeszcze bardziej zrobi się gorąca. Jeszcze do niedawana Francuz wydawał się nie do ruszenia a teraz coraz bardziej staje się realne jego zwolnienie. Kibice Arsenalu już kilka lat czekają na jakikolwiek sukces swojego zespołu i początek rozgrywek pokazuje, że poczekają przynajmniej jeszcze jeden sezon. Co prawda to dopiero pierwsze mecze, ale Kanonierzy prezentują się bardzo słabo. Tak wysoka porażka nie może być przypadkiem. Z drugiej strony trzeba zauważyć, że Manchester United gra rewelacyjnie i nie ma słabych punktów.

Manchester United - Arsenal Londyn 8:2 (3:1) - zobacz zapis naszej relacji live

Bramki: 22′ Danny Welbeck, 28′ Ashley Young, 41′ Wayne Rooney, 64′ Wayne Rooney, 67′ Nani, 70′ Park Ji-Sung, 82′ Wayne Rooney, 90′ Ashley Young - 45′ Theo Walcott, 74′ Robin van Persie

Żółte kartki: Evans, Young - Arszawin, Jenkinson, Djourou.

Czerwona kartka: Carl Jenkinson 77

Sędzia: Howard Webb.

Manchester: David de Gea, Chris Smalling, Phil Jones, Johny Evans, Patrice Evra, Nani (68 Park Ji-Sung), Tom Clevelrey, Anderson (68 Ryan Giggs), Ashley Young, Danny Welbeck (36 Javier Hernandez), Wayne Rooney

Arsenal: Wojciech Szczęsny, Carl Jenkinson, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Armand Traore, Francis Coquelin (62 Alex Oxlade-Chamberlain), Tomas Rosicky, Aaron Ramsey, Theo Walcott (84 Henri Lansbury), Andriej Arshavin, Robin van Persie (84 Marouane Chamakh)


Polecamy