menu

Kibice "Zdzichów" czekają na gole

22 kwietnia 2017, 07:57 | Marcin Sagan

W 23. kolejce 3 ligi w sobotę zagra u siebie Ruch Zdzieszowi­ce. W niedzielę trudny wyjazd do Zielonej Góry czeka z kolei brzeską Stal.

Bramkarz Ruchu Zdzieszowice Grzegorz Kleemann.
Bramkarz Ruchu Zdzieszowice Grzegorz Kleemann.
fot. Oliwer Kubus

Zespół Ruchu Zdzieszowice w sobotę o godz. 16.30 na własnym stadionie zmierzy się ze Ślęzą Wrocław. Rywale to bardzo młoda ekipa, będąca typowym ligowym średniakiem. W tabeli jest na 10. miejscu z przewagą 10 punktów nad strefą spadkową. Degradacja więc wrocławianom raczej nie grozi, a i szans walki o awans nie mają. Grają jednak równo i są groźni.

Ruch po świetnym początku rundy wiosennej i dwóch zwycięstwach nad mocnymi rywalami (Rekord Bielsko-Biała i Skra Częstochowa) wyraźnie się „zaciął”. W trzech ostatnich meczach nie zdobył gola i wywalczył tylko dwa punkty. Na szczęście dla „Zdzichów” wyprzedzający ich lider - GKS Jastrzębie dwa ostatnie mecze także zremisował i nie odskoczył zbytnio w tabeli. Przewaga GKS-u nad naszym wice­liderem wynosi sześć punktów, a już za tydzień dojdzie w Jastrzębiu do meczu na szczycie. Ważne, żeby strata do prowadzących rywali po 23. kolejce nie wzrosła.

- Przede wszystkim sami musimy strzelać bramki - mówi kapitan Ruchu Łukasz Damrat. - Bez tego, co oczywiste, nie ma szans na zwycięstwa.

Ruch do sobotniego meczu przystąpi bez dwóch podstawowych zawodników. Za żółte kartki muszą bowiem pauzować Jakub Czajkowski i Dawid Czapliński.

Osłabiona zagra również w niedzielę w Zielonej Górze drużyna z Brzegu. Także z powodu kartek wykluczony jest występ Krzysztofa Gancarczy­ka i Dawida Lipińskiego, czyli też ważnych dla ofensywnej gry zespołu zawodników. Tymczasem na przeciw stanie rozpędzona ekipa Falubazu, która wygrała trzy ostatnie mecze, dzięki czemu odskoczyła od stre­fy spadkowej na dziewięć punktów oddalając od siebie widmo degradacji.

Stal też jednak w tym roku spisuje się bardzo przyzwoicie. Dziesięć zdobytych punktów w pięciu meczach pozwala utrzymywać jej trzecią pozycję. Do Ruchu Zdzieszowice traci dwa punkty.

- Trzecie miejsce jest bardzo dobre, ale zawsze chce się więcej - zaznacza pomocnik Stali Marcin Nowacki. - Miło byłoby przeskoczyć o pozycję wyżej, ale to łatwe nie będzie.


Polecamy