menu

Kibice Zawiszy Bydgoszcz w 2011 roku (GŁOSUJ)

30 grudnia 2011, 19:43 | Bartosz Hak

Dla Zawiszy Bydgoszcz rok 2011 był historyczny. Drużyna z Gdańskiej po 13 latach powróciła do 1. ligi. Od piłkarzy nie odstawali kibice. Zobacz ich najlepsze oprawy!

Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Sosnowiec - oprawa kibiców gospodarzy.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Ruch Zdzieszowice - oprawa kibiców Zawiszy.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Chojniczanka Chojnice - oprawa kibiców Zawiszy
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz - kartoniada prezentująca rok założenia Zawiszy.
fot. Adam Hak
Na znak protestu kibice Zawiszy Bydgoszcz opuścili trybuny stadionu podczas meczu z Lechią Zielona Góra.
fot. Adam Hak
Kibice i zawodnicy Zawiszy cieszą się po meczu z Czarnymi z wywalczonego awansu do I ligi.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Bogdanka Łęczna 3:2
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Bogdanka Łęczna 3:2
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Bogdanka Łęczna 3:2
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - KS Polkowice 1:0
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Wisła Płock 2:1
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Wisła Płock 2:1
fot. Jakub Ziółkowski
Kibice Zawiszy w Gdynii
fot. Piotr Kwiatkowski (Ekstraklasa.net)
Kibice Zawiszy w Gdynii
fot. Piotr Kwiatkowski (Ekstraklasa.net)
Kibice Zawiszy w Gdynii
fot. Piotr Kwiatkowski (Ekstraklasa.net)
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Warta Poznań
fot. Roger Gorączniak
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 1:1
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 1:1
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 1:1
fot. Jakub Ziółkowski
Sandecja Nowy Sącz - Zawisza Bydgoszcz 0:1
fot. Mateusz Bobola
Zawisza Bydgoszcz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:3
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza Bydgoszcz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:3
fot. Jakub Ziółkowski
Zawisza - Termalica
fot. Adam Hak
Olimpia Elbląg - Zawisza Bydgoszcz
fot. Michał Libuda
Olimpia Elbląg - Zawisza Bydgoszcz
fot. Michał Libuda
Zawisza Bydgoszcz - Czarni Żagań - oprawa kibiców Zawiszy.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Elbląg - oprawa kibiców Zawiszy.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Elbląg
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Dolcan Ząbki - oprawa kibiców gospodarzy.
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom
fot. Adam Hak
Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 1:1
fot. Adam Hak
1 / 35

Głosuj na ten klub klikając "lubię to"!

Powrót do plebiscytu na Kibiców 2011 roku


Chłodna inauguracja

Rok 2011 kibice Zawiszy Bydgoszcz na trybunach zainaugurowali prestiżowym pojedynkiem z Zagłębiem Sosnowiec. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych (temperatura poniżej zera) na stadionie przy ulicy Gdańskiej stawiła się w całkiem niezła liczba 3500 fanów niebiesko-czarnych. Tego dnia najbardziej efektownym elementem oprawy była sektorówka połączona z flagowiskiem, przypominająca postać byłego bramkarza Zawiszy, klubowej legendy, Andrzeja Brończyka.

Późniejsze słabe wyniki podopiecznych trenera Macieja Murawskiego spowodowały spadek frekwencji na meczach rozgrywanych w Grodzie nad Brdą. Tym niemniej fani Zawiszy wciąż trzymali wyznaczony przez siebie poziom i właściwie na każdym meczu można było zaobserwować ciekawy element oprawy, nie zawsze związanej w sposób bezpośredni ze sportem. Za przykład może posłużyć sektorówka z meczu z Ruchem Radzionków, prezentująca postać najwybitniejszego z Polaków - Jana Pawła II.

Solidarni kibice

Warto zaznaczyć, że szalikowcy „Wojskowych” solidarnie włączyli się do ogólnopolskiej akcji związanej z protestem odnoszącym się do działań rządu Donalda Tuska. Stąd też podczas kilku spotkań na trybunach nie był prowadzony normalny doping. Ucierpiały na tym m.in. derby przeciwko Elanie Toruń, które były prawdopodobnie najspokojniejszymi w historii (w negatywnym tego słowa znaczeniu).

Historyczne chwile

Kibice bydgoszczan protest zawiesili dopiero w dwóch ostatnich kolejkach, kiedy to decydowały się losy awansu Zawiszy. Prawdziwą wisienką na torcie był kończący sezon mecz z Czarnymi Żagań. Na Gdańskiej stawiła się niewidziana od lat liczba około siedmiu i pół tysiąca widzów. Fantastyczny doping poniósł piłkarzy do zwycięstwa w kluczowym pojedynku sezonu. Po spotkaniu feta z okazji awansu przeniosła się na Stary Rynek.

Choć nie było to łatwe (m. in. z powodu zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców wprowadzonych przez rząd), kibice drużyny z Bydgoszczy podczas rundy wiosennej byli obecni na każdym wyjazdowym meczu swojej drużyny.

Po awansie

Drugą część roku Zawisza spędził już w 1. lidze. Wyższy poziom rozgrywek to także wyższa frekwencja. Aż do 14. kolejki na stadionie przy ulicy Gdańskiej pojawiało się niemniej niż 5000 kibiców. Ligową inaugurację (mecz z Sandecją) oglądało około 6500 fanów niebiesko – czarnych. Można jednak zaryzykować tezę, że gdyby klub podjął bardziej intensywne działania marketingowe (przez długi czas w mieście nie pojawiały się nawet plakaty zachęcające do przyjścia na stadion), liczba widzów na domowych meczach Zawiszy, mogłaby być o conajmniej kilkanaście procent wyższa.

Także i w tej rundzie kibice Zawiszy wykazali się pomysłowością. Podczas meczu z Olimpią Elbląg transparentami wypominali ministrowi Sikorskiemu niefortunne wypowiedzi, prezentując przy tym efektowne flagowisko w kolorze barw klubowych. Z kolei na spotkanie z Dolkanem Ząbki, fani drużyny prowadzonej przez trenera Janusza Kubota, przygotowali kartoniadę z napisem „Kibole”, którą dopełniiły transparent drużyny miejscowej oraz zgodowicza ŁKS Łódź.

Na wyróżnienie zasługują też prezentacje barw za pomocą sreberek, które miały miejsce w spotkaniach z Górnikiem Polkowice, a także Wisłą Płock.

Zawsze z zespołem

Tradycyjnie już piłkarze Zawiszy mogli liczyć na głośny doping w wykonaniu swoich fanów również na wyjazdach. Szczególne wrażenie musi robić liczba fanów niebiesko – czarnych w Gdyni (ponad tysiąc) oraz Elblągu (pół tysiąca). Godne podkreślenia jest także zawsze spora liczba szalikowców, na bardzo dalekich wyjazdach do Stróży, Niecieczy czy Nowego Sącza (liczba wyjazdowiczów w tym miejscach nie spadła poniżej setki).