KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia. Obie ekipy chcą dać sobie szanę na emocje w ostatniej kolejce
W środę o godz. 20.30 KGHM Zagłębie Lubin zagra przed własną publicznością z Cracovią w 36. kolejce LOTTO Ekstraklasy. Zwycięzca tego meczu przybliży się do gry w europejskich pucharach.
Dla kibiców na Dolnym Śląsku końcówka tego sezonu LOTTO Ekstraklasy jest niezwykle ciekawa nie tylko w strefie spadkowej, gdzie Śląsk Wrocław i Miedź Legnica desperacko biją się o utrzymanie, ale także w grupie mistrzowskiej. KGHM Zagłębie Lubin przy odrobinie szczęścia wciąż może zająć czwarte miejsce, premiowane grą w eliminacjach Ligi Europy.
Szczęściu trzeba jednak pomóc i wygrać dwa ostatnie w tej kampanii mecze. Najpierw w środę u siebie z Cracovią, a w niedzielę na wyjeździe z Legią Warszawa. Zadanie to trudne, ale nie niewykonalne.
Szkoleniowiec "Miedziowych" Ben van Dael będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Co prawda w niedzielnym starciu z Lechią w Gdańsku boisko z grymasem bólu na twarzy opuszczał Sasa Balić, ale uraz Czarnogórca okazał się niegroźny i w tygodniu normalnie trenował z zespołem.
- W Gdańsku początkowo byliśmy zbyt cofnięci, ale później po przebudzeniu się Bartłomieja Pawłowskiego i Filipa Starzyńskiego nasza gra zaczęła wyglądać lepiej. W końcówce mieliśmy nawet szanse, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, bliscy zdobycia gola byli Pawłowski oraz Patryk Tuszyński, ale i Lechia mogła nas skarcić, dlatego uważam, że remis 1:1 jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem - mówił po meczu w Gdańsku van Dael.
Trójka piłkarzy wymieniona przez Holendra w środę powinna wystąpić w rolach głównych, jeśli lubinianie myślą o wygranej z Cracovią. Miejscowi kibice liczą także na jedno z objawień rundy wiosennej czyli Damjana Bohara, który ma za sobą dwa słabsze mecze.
Reprezentant Słowenii w tym sezonie zdobył jednak 9 bramek i zanotował 7 asyst, co czyni go trzecim po Żarko Udoviciciu z Zagłębia Sosnowiec (8 goli, 10 asyst) i... Bartłomieju Pawłowskim (8 goli, 9 asyst) najbardziej produktywnym skrzydłowym ligi. Ta statystyka jasno pokazuje, gdzie tkwi największa siła Zagłębia.
Cracovia na Dolny Śląsk przyjedzie bez Sergiu Hanci. "Pasy" w sobotę przy ul. Kałuży w Krakowie pokonały Lecha Poznań 1:0, a Rumun zobaczył czwarty w tym sezonie żółty kartonik i w Lubinie będzie pauzował.
- Szkoda, że nie będzie z nami Hanci, bo rozegrał dobre spotkanie przeciwko Lechowi, ale za to w meczowej osiemnastce może znaleźć się Marcin Budziński. Raczej nie będziemy ryzykowali wystawiania go, ale jest dobrym duchem zespołu i jeśli zajdzie taka potrzeba, to będzie mógł pomóc nam wchodząc z ławki - zdradził trener Michał Probierz.
Wszystkie środowe mecze rozpoczną się o godz. 20.30. Starcie Zagłębia z Cracovią poprowadzi sędzia Paweł Gil z Lublina, transmisja w Eurosporcie 1.