Szczęśliwy remis krośnian na trudnym terenie
Zawodnicy Karpat Krosno wywieźli punkt z Ostrowca Świętokrzyskiego. Z pewnością to zawodnicy z Podkarpacia mogą być bardziej zadowoleni z tego wyniku.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Mecz z gatunku takich, w których tak zwana przewaga optyczna nie przekłada się na korzyści wymierne, czyli zwycięstwo. W przypadku KSZO wszakże nie przekładała się nawet na stuprocentowe okazje bramkowe. Oczywiście gospodarze często gościli pod bramką Karpat, wrzucali piłkę na pole karne, główkowali, strzelali z dystansu, egzekwowali wiele stałych fragmentów gry, ale stanąć na przykład oko w oko z Mateuszem Krawczykiem nie przytrafiło im się ani razu. A powinno, bo wydawałoby się, że zespół z taką przewagą w posiadaniu piłki, notorycznie atakujący i spychający przeciwnika do defensywy, musi w końcu wypracować znakomitą szansę do zdobycia gola. Jak się okazuje tylko tak się wydawało. – Remis przyjmuję z dużym niedosytem. Dominowaliśmy, ale za mało stwarzaliśmy okazji. Zbyt długo trzymaliśmy piłkę w środkowej strefie boiska, brakowało zdecydowanie szybkiego rozegrania skrzydłami, nie potrafiliśmy przyspieszyć, nie byliśmy mobilni. Za mało też dośrodkowywaliśmy na napastników, niestety nie zapiszemy tego meczu po stronie pozytywów. Jeśli chcemy zdobywać punkty musimy wyeliminować mankamenty z meczu z Karpatami, bo w przeciwnym wypadku ciężko będzie nam zdobywać bramki – skomentował mecz Tadeusz Krawiec, trener KSZO.
Krośnianie mieli w zasadzie jedną doskonała okazję na strzelenie gola. W pierwszym kwadransie piłkę w środku pola przechwycił Krzysztoń, zagrał do Nowaka, ten w polu karnym minął rywala i zagrał na 5 metr do Pelca, lecz jego uderzenie obronił bramkarz.
KSZO Ostrowiec Św. - Karpaty Krosno 0:0
KSZO: Zacharski – D. Cheba, Kudryavtsev, Sołtykiewicz, Janik – Persona, Czajkowski (75 Mężyk), Sarwicki (55 Łokieć), Dziadowicz (46 Jamróz) – Puton (70 Mąka), Grunt. Trener Tadeusz Krawiec.
Karpaty: Krawczyk ż – Stasz, Kołodziej, Dudek, Kantor ż - Kuliga żż cz [83], Krzysztoń, Mordec, Nowak (84 Wcisło) – Cempa, Pelc (90 Burka). Trener Adam Fedoruk.
Sędziował Burak (Zamość). Widzów 800.