Kamil Glik: Było gorąco, ale w granicach normalności
27 marca 2017, 14:04 | Tomasz Biliński, Podgorica
- Mieliśmy piłkę meczową, a straciliśmy bramkę. Na szczęście nie podłamaliśmy się, a znów wyszliśmy na prowadzenie. To pokazuje, że nie tylko jesteśmy mocną drużyną, jeśli chodzi o umiejętności piłkarskie, ale także pod względem mentalnym. Fajnie, że pod tym względem dojrzeliśmy – przyznał po spotkaniu z Czarnogórą Kamil Glik, który otrzymał żółtą kartkę i nie zagra 10 czerwca na PGE Narodowym z Rumunią
fot.
Przeczytaj także:
- Podgorica zdobyta! Zwycięstwo biało-czerwonych po pięknych golach;nf
- Klasyfikacja strzelców eliminacji MŚ 2018. Lewandowski odpowiedział Ronaldo;nf
- Zdjęcia z meczu Czarnogóra - Polska [GALERIA];nf
- Kibice przed meczem Czarnogóra - Polska [ZDJĘCIA];nf
POLSKA - CZARNOGÓRA i MŚ 2018 w GOL24
Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Trzynaście lat gry z orzełkiem na piersi. Boruc na zdjęciach
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Komentarze (0)
>