Jedenastka 7. kolejki 1 ligi Ekstraklasa.net!
Popis skuteczności oglądaliśmy w siódmej kolejce pierwszej ligi, w której na pozycję lidera awansował Zawisza Bydgoszcz. Zobacz kto zasłużył na wyróżnienia indywidualne. Przedstawiamy naszą "11" kolejki!
fot. Arkadiusz Gola / Polskapresse
Świerczok (Polonia B.), Aleksander (Sandecja), Nildo (Bogdanka)
Błąd (Zawisza), F. Burkhardt (Sandecja), Edi (Pogoń), Giesa (Ruch R.)
Cuper (Zawisza), M. Kowalski (Termalica), Frohlich (Sandecja)
Janukiewicz (Pogoń)
Bramkarz:
Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin): Bramkarz Portowców przy stanie 2:1 wybronił kilka takich okazji, że śmiało można powiedzieć o nim jako o bohaterze meczu z Olimpią. Gdyby nie jego interwencje wynik meczu mógł być zupełnie inny. Przy straconej bramce nie miał szans i nie obciąża ona jego konta.
Obrońcy:
Patryk Cuper (Zawisza Bydgoszcz): Młody obrońca zaliczył bardzo udany debiut w pierwszej lidze. Lewa strona, którą zabezpieczał była niezwykle szczelna i nie przeszła nią żadna groźna akcja Dolcanu. Wyłączył z gry Świerblewskiego, tak jak zalecił mu to trener. Zadanie wykonał w 100%.
Mateusz Kowalski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza): Wypożyczony z Wisły Kraków obrońca zaliczył udany debiut w barwach Termaliki, będąc jednym z najlepszych zawodników w swoim zespole. Ukoronował dobry występ bramkę dającą cenny punkt w meczu z Wartą.
Jano Frohlich (Sandecja Nowy Sącz): Imponował spokojem i opanowaniem w obronie. Co chwilę podrywał też kolegów do walki. Stanowił zaporę nie do przejścia w defensywie Górali w spotkaniu z liderem, Piastem Gliwice.
Pomocnicy:
Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz): Standardowy gość w naszych "11" kolejki. Po raz kolejny najlepszy w zespole z Bydgoszczy. Tym razem zdobył dwie bramki, po akcjach lewą stroną, dlatego też w naszym zestawianiu ustawiamy go na lewym skrzydle. Wyrasta na prawdziwą gwiazdę zespołu.
Filip Burkhardt (Sandecja Nowy Sącz): Na początku nieco mniej widoczny, ale z czasem rozkręcił się tak bardzo, że po jednym z rajdów zatrzymał się z piłką dopiero w bramce. Bardzo dobrze współpracował w ofensywie, jakby grał z kolegami od lat. Zdobył w meczu z Piastem pierwszą bramkę i asystę w Sandecji.
Edi Andradina (Pogoń Szczecin): Kolejny bardzo dobry mecz Ediego w Pogoni. Na przekór swoim krytykom pokazuje, że ciągle ma wiele do zaoferowania drużynie. W meczu z zespołem z Elbląga dwukrotnie asystował, a szczególnej urody była przede wszystkich wrzutka przy bramce strzelonej przez Sotirovicia.
Adam Giesa (Ruch Radzionków): Bramka i dwie asysty na trudnym terenie w Gdyni. Pokazał Arce jak należy grać i był najbardziej aktywnym zawodnikiem w zespole z Radzionkowa.
Napastnicy:
Jakub Świerczok (Polonia Bytom): Wysokie zwycięstwo nad Olimpią Grudziądz Polonia zawdzięcza tylko dobremu występowi Świerczoka. To goście byli drużyną lepiej poukładaną, ale indywidualne popisy Świerczoka, który zdobył hattricka pozwoliły bytomianom odnieść cenne zwycięstwo.
Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz): Snajper Sandecji dołożył kolejne dwie bramki do swojego dorobku. Doskonale współpracował z Burkhardtem i pokazał że w ataku Górali jest niezastąpiony.
Nildo (GKS Bogdanka): Hattrick, który dał pewne zwycięstwo zespołowi z Łęcznej nad KS Polkowice. Rywale wysoko poprzeczki nie zawiesili, ale trzy bramki Brazylijczyka pokazały, że godnie zastępuje Prejuce'a Nakoulmę.