menu

Jedenastka 6. kolejki LOTTO Ekstraklasy według GOL24.pl [GALERIA]

22 sierpnia 2016, 23:55 | jac

Tym razem wybór był trudny – w końcu padły aż trzy bezbramkowe remisy. Dwóch przedstawicieli ma Arka Gdynia i nic w tym dziwnego, bo pokonała na wyjeździe mistrza Polski, czyli Legię Warszawa. Zobacz najlepszą jedenastkę 6. kolejki LOTTO Ekstraklasy.


fot. Bartek Syta / Polska Press
Sergiusz Prusak (Górnik Łęczna) – Zachował czyste konto w meczu z Zagłębiem Lubin. Kapitalnie obronił próby Jakuba Tosika, Arkadiusza Woźniaka czy Łukasza Piątka. Ewidentnie miał tzw. dzień konia.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
Jakub Tosik (Zagłębie Lubin) – Zaliczył solidny występ z Górnikiem Łęczną. Mógł wpisać się na listę strzelców. No ale na drodze stanął Sergiusz Prusak.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Kamil Drygas (Pogoń Szczecin) – Dobrze, że nie ugrzązł w Zawiszy Bydgoszcz. Ekstraklasa to jego naturalne miejsce. Potwierdzenie? A choćby w spotkaniu z Piastem Gliwice. Bardzo dobrze wypełnił swoją rolę. Spokój i pewność – tym się wyróżnił. Pod koniec ustalił wynik na 2:0.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Adam Marciniak (Arka Gdynia) – Piłkarz kolejki. Dwa razy ukłuł Legię Warszawa. I na tym właściwie można zakończyć argumentację. Świetny występ. Jak sam przyznał, bardzo długo zajęło mu przejrzenie wszystkich gratulacji.
fot. Bartek Syta / Polska Press
Marcus da Silva (Arka Gdynia) – Zaliczył hat-tricka. Trochę innego niż tradycyjny, ale jednak. Otóż strzelił gola, zaliczył asystę i dopisał do niej kluczowe podanie. Wszystko to w meczu z Legią Warszawa. Na Łazienkowskiej.
fot. Bartek Syta / Polska Press
Aleksandar Kovacević (Lechia Gdańsk) – Załatwił drużynie wygraną i pozycję lidera. Pięknie strzelił. Bo mocno, bo precyzyjnie. Jego trafienie można oglądać w kółko. Raz czy dwa to po prostu za mało.
fot. Andrzej Zgiet
Miroslav Covilo (Cracovia) – Wyrównał w meczu z Ruchem Chorzów. To na te moment najskuteczniejszy zawodnik „Pasów” oraz wicelider klasyfikacji strzelców LOTTO Ekstraklasy. Ma na swoim koncie cztery trafienia.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Jacek Kiełb (Korona Kielce) – 93 minuta na zegarze. Sędzia już chce zagwizdać po raz ostatni. Zrywa się Miguel Palanca, podaje do ulubieńca Kielc. I co? I oczywiście gol! Wisła Kraków pokonana. Jacek Kiełb znowu na ustach miasta, regionu, przynajmniej połowy Polski.
fot.
Adam Gyursco (Pogoń Szczecin) – Ewidentnie się rozkręca. Początek w drużynie miał przeciętny. Teraz już bryluje. Przeciwko Piastowi Gliwice zanotował asystę i kluczowe podanie. Słowem, miał udział w obu bramkach.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Seiya Kitano (Pogoń Szczecin) – Jak z Pogoni i Japończyk to albo Akahoshi, albo Murayama. Tak dotąd to wyglądało w jedenastkach kolejki. Pierwszy ostatnio nie gra, drugi jest już w Tajlandii, no to wyłonił się trzeci Samuraj. W sobotę sprawił, że Piast Gliwice gubił się w obronie. Otworzył wynik spotkania.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Jakub Arak (Ruch Chorzów) – Przejmuje obowiązki po Mariuszu Stępińskim (transfer do FC Nantes). Z niezłym rezultatem. Z Cracovią strzelił gola. Mógł nawet dwa, ale na drodze stanął mu Grzegorz Sandomierski. I po części też pech.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
ŁAWKA REZERWOWYCH: Damian Podleśny (Lechia Gdańsk), Michał Marcjanik (Arka Gdynia), Adam Kokoszka (Śląsk Wrocław), Elhadji Pape Diaw (Korona Kielce), Paulus Arajuuri (Lech Poznań), Ricardo Nunes (Pogoń Szczecin), Deleu (Cracovia), Patryk Stępiński (Wisła Płock), Rafał Murawski (Pogoń Szczecin), Abdul Aziz Tetteh (Lech Poznań), Patryk Lipski (Ruch Chorzów), Mateusz Szwoch (Arka Gdynia), Łukasz Piątek (Zagłębie Lubin), Miguel Palanca (Korona Kielce), Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok).
fot. Bartek Syta / Polska Press
1 / 13

Polecamy