menu

Jedenastka 22. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

21 marca 2016, 13:41 | Piotr Szymański

Z 22. kolejki 1. ligi na pewno zapamiętamy sensacyjną porażkę Zagłębia Sosnowiec z MKS-em Kluczbork. Potknięcie rywala wykorzystał bydgoski Zawisza, który wskoczył na najniższy stopień podium. Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł Rozwój Katowice, który poszedł w górę, na miejsce barażowe. Który z zawodników zasłużył na indywidualne wyróżnienie i miejsce w jedenastce kolejki?

Wojciech Łuczak (Wisła Płock) - były pomocnik Górnika Zabrze rozegrał najlepszy mecz na wiosnę. Ładnie rozprowadził piłkę przy pierwszym golu dla Wisły (asysta), a w końcówce po szybkim rozegraniu z Fabianem Hiszpańskim wyszedł sam na sam i przypieczętował wygraną.
fot. fot. Gabriel Górecki / ekstraklasa.net
Alan Fialho (Arka Gdynia) - środek defensywy Arki w starciu z Wigrami w Suwałkach tworzył monolit. Fialho był nie do przejścia nie tylko na ziemi, ale też bardzo pewnie wygrywał pojedynki główkowe. Na plus także współpraca z Michałem Marcjanikiem, z którym bardzo dobrze się uzupełniał.
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse
Oskar Pogorzelec (MKS Kluczbork) - w niedzielę w Sosnowcu doszło do największej niespodzianki tej serii spotkań. W starciu beniaminków górą był MKS, w którym czyste konto zachował Pogorzelec. Golkiper kluczborczan bronił pewnie w każdej sytuacji, a gdy wydawało się, że musi skapitulować, to w światło bramki nie trafiali piłkarze Zagłębia.
fot. OLIWER KUBUS / POLSKA PRESS
Tomasz Wróbel (Rozwój Katowice) - jeden z kluczowych graczy Rozwoju, który najbardziej przydaje się w szybkich kontrach i przy stałych fragmentach. Wróbel dołożył swoją cegiełkę przy dwóch gola dla katowiczan w meczu z Chojniczanką (przy drugim trafieniu Filipa Kozłowskiego bezpośrednia asysta).
fot. Dariusz Śmigielski/Polska Press
Przemysław Szymiński (Wisła Płock) - przez pierwsze pół godziny pojedynku z Miedzą, lider był w opałach. Udało się nie stracić bramki, a spokój z tyłu przełożył się z czasem na sytuacje strzeleckie pod bramką rywala. Na przełamanie linii obronnej Nafciarzy nie znaleźli sposobu goście z Legnicy. Szymiński po raz kolejny pokazał klasę. Ciekawe, jak prezentowałby się na ekstraklasowych boiskach.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
REZERWOWI: Karol Szymański (Chrobry Głogów), Bartosz Brodziński (MKS Kluczbork), Michał Marcjanik (Arka Gdynia), Łukasz Wroński (GKS Bełchatów), Paweł Szołtys (GKS Katowice), Mateusz Szwoch (Arka Gdynia), Miłosz Kozak (Wigry Suwałki), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz), Damian Piotrowski (Wisła Płock).
fot. Tomasz Bolt / Polska Press
Sebastian Kamiński (Zawisza Bydgoszcz) - ten zawodnik nie strzela za dużo bramek (tylko od święta), ale dobrą ułożoną nogę ma, co potwierdza przy dośrodkowaniach ze stałych fragmentów. W meczu z Bełchatowem dla odmiany popisał się pięknym uderzeniem sprzed pola karnego, po którym futbolówka zerwała pajęczynę z okienka.
fot. Dariusz Bloch/Gazeta Pomorska
Sławomir Duda (GKS Katowice) - na co dzień przyczajony defensywny pomocnik, który w sobotnim spotkaniu z Pogonią Siedlce wszedł z ławki i pokazał się jako główny kreator gry ofensywnej. Odbierał, podawał prostopadle, groźnie strzelał z dystansu. Takim występem wywalczył sobie plac w kolejnym meczu.
fot. Maciej Gapiński/Polska Press
Maciej Kowalczyk (MKS Kluczbork) - do meczu z Zagłębiem, najstarszy gracz na pierwszoligowych boiskach jeszcze nie błysnął w rundzie wiosennej. W Sosnowcu bezcenne okazało się jego doświadczenie - umiejętność przytrzymywania i zastawiania futbolówki, a także spryt w sytuacji oko w oko z bramkarzem.
fot. Arkadiusz Gola/Polska Press
Z 22. kolejki 1. ligi na pewno zapamiętamy sensacyjną porażkę Zagłębia Sosnowiec z MKS-em Kluczbork. Potknięcie rywala wykorzystał bydgoski Zawisza, który wskoczył na najniższy stopień podium. Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł Rozwój Katowice, który poszedł w górę, na miejsce barażowe. Który z zawodników zasłużył na indywidualne wyróżnienie i miejsce w jedenastce kolejki?
fot. Arkadiusz Gola/Polska Press
Maciej Kona (Zawisza Bydgoszcz) - ten szalenie utalentowany 19-latek wreszcie zagrał od początku i w meczu z GKS-em Bełchatów pokazał się z rewelacyjnej strony. Walczył o każdą piłkę, umiejętnie rozciągał grę i wspomagał w rozegraniu Kamila Drygasa. Wychowanek Zawiszy przyćmił swoich kolegów sprowadzonych z zagranicy.
fot. FILIP KOWALKOWSKI / POLSKA PRESS
Damian Sędziak (Chrobry Głogów) - za jego sprawą Chrobry szybko odpowiedział na straconego gola i w rezultacie uratował jedno "oczko" w starciu z Sandecją. Przy okazji dla Sędziaka było to wyjątkowe trafienie - w jego 100. meczu dla głogowian, a zarazem sklasyfikowane jako gol nr 300 dla Chrobrego w 1. lidze.
fot. Polska Press
Filip Kozłowski (Rozwój Katowice) - długo czekał na taki występ wychowanek Gopła Kruszwica. W meczu z Chojniczanką wszedł na ostatni kwadrans w i końcówce dwa razy wpisał się na listę strzelców. Tym samym został bohaterem i w pełni zrehabilitował się za niewykorzystaną sytuację w niedawnym meczu z Bytovią.
fot. Lucyna Nenow/Polska Press
1 / 13

Polecamy