Jedenastka 13. kolejki Ekstraklasa.net!
Dwa gole Jakuba Bąka, szóste ligowe trafienie Dawida Nowaka i świetne parady Mateusza Bąka. Pod tymi znakami upłynęła trzynasta seria spotkań T-Mobile Ekstraklasy. Sprawdź, kto i dlaczego trafił do naszej jedenastki kolejki.
Nowak (Cracovia)
Carlos (Zawisza), Jodłowiec (Legia), Dąbrowski (Cracovia), Sobolewski (Górnik), Bąk (Pogoń)
Douglas (Lech), Kosznik (Górnik), Micael (Zawisza), Golański (Korona)
Bąk (Lechia)
BRAMKARZ:
Mateusz Bąk (Lechia Gdańsk) – W meczu z Piastem Gliwice bronił wszystko; strzały Rabioli z bliska i z głowy oraz mocne próby Łukasza Hanzela z okolicy dwudziestego metra. Bąka nie zaskoczył nawet kolega z klubu, Maciej Kostrzewa, który niespodziewanie postanowił sprawdzić jego refleks, uderzając głową na własną bramkę.
OBROŃCY:
Paweł Golański (Korona Kielce) – Nie będziemy powtarzać w kółko, że to najważniejszy zawodnik Korony. Niech przemówią liczby; po raz czwarty w sezonie wykazał się decydującym podaniem (na swoim koncie ma również trzy trafienia).
Andre Micael (Zawisza Bydgoszcz) - Gra w kratkę, to znaczy przeplata solidne mecze z bardzo przeciętnymi. Ze Śląskiem Wrocław trafił najwyraźniej ze zwyżką formy, bo zagrał bez zarzutu.
Rafał Kosznik (Górnik Zabrze) – Zaliczył czwartą asystę w sezonie (ma też dwa gole), co czyni go jednym z najbardziej pożytecznych bocznych obrońców ligi. U nas z konieczności ustawiony na środku.
Barry Douglas (Lech Poznań) – Asystował przy trafieniu Gergo Lovrencsicsa, a wcześniej sam mógł wpisać się na listę strzelców, bo piłka po jego strzale z rzutu wolnego odbiła się od słupka. To drugi z rzędu solidny występ Szkota. Błysnął też tydzień temu, w spotkaniu z Lechią Gdańsk.
POMOCNICY:
Jakub Bąk (Pogoń Szczecin) – Dał bardzo dobrą zmianę za Ediego Andradinę. Brazylijczyk był bowiem w pierwszej połowie bezproduktywny, a Bąk po trzydziestu minutach hasania po murawie miał dwa gole. Nie wiemy jednak, czy to jednorazowy, pozytywny wybryk, czy też zapowiedź jakiejś regularności.
Radosław Sobolewski (Górnik Zabrze) – Decydenci Wisły Kraków każdego dnia pukają się chyba w czoło, kiedy przychodzi im na myśl, jak łatwo pozbyli się „Sobola” z drużyny. Ten bowiem przeżywa renesans formy; biega od linii do linii, strzela, asystuje, a przy okazji dba o to, by odciążyć kolegów z obrony. Zdaje się, że w tak dobrej dyspozycji był ostatnio… siedem lat temu, gdy grał w reprezentacji.
Damian Dąbrowski (Cracovia) - Z Dąbrowskich najczęściej do jedenastki kolejki nominowaliśmy dotąd Macieja, z Pogoni Szczecin. Tym razem błysnął jednak Damian, z Cracovii, który wyrównującą bramką dał sygnał do odrabiania strat w wygranym 3:1 meczu z Widzewem Łódź.
Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa) – Jeśli ktoś w Legii miałyby być dumnym ze swoich występów w tym tygodniu, to na pewno byłby tą osobą „Jodła”, który dobrze zagrał zarówno z Trabzonsporem w czwartek, jak i dzisiaj przeciwko Lechowi, któremu wbił zresztą gola.
Luis Carlos (Zawisza Bydgoszcz) – Trafił po raz trzeci w tej rundzie. W ogóle, sporo mieszał na skrzydle, skutecznie wchodził w drybling, łamał do środka, denerwując szczególnie Mariusza Pawelca, stopera Śląska Wrocław.
NAPASTNICY:
Dawid Nowak (Cracovia) – Szósty gol w sezonie, zresztą pięknej urody. Trudno trochę to pojąć, ale wraz z Pawłem Brożkiem z Wisły Kraków i Mateuszem Zacharą z Górnika Zabrze są najskuteczniejszymi Polakami w lidze. I jak tu się dziwić, że w kadrze nie ma żadnej alternatywy dla Roberta Lewandowskiego?
ŁAWKA REZERWOWYCH: Michał Miśkiewicz (Wisła Kraków), Marcin Malinowski (Ruch Chorzów), Tomasz Brzyski (Legia Warszawa), Gergo Lovrencsics (Lech Poznań), Sylwester Patejuk (Śląsk Wrocław), Takafumi Akahoshi (Pogoń Szczecin), Serhij Pylypczuk (Korona Kielce), Dawid Plizga (Jagiellonia Białystok), Mateusz Zachara (Górnik Zabrze).