menu

Jedenastka 1. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

25 lipca 2011, 16:48 | Ekstraklasa.net

Ruszyły rozgrywki zaplecza Ekstraklasy, a my wracamy z "11" kolejki. Nasi reporterzy na pierwszoligowych stadionach bacznie śledzili zmagania. Oto, kto zyskał ich szczególne uznanie!

Jedenastka 1. kolejki 1. ligi

Bramkarz:

Michał Wróbel (Olimpia Grudziądz) - może gracze Kolejarza Stróże nie stworzyli sobie wybitnych okazji strzeleckich, jednak kilka razy zmusili bramkarza Olimpii do interwencji. Wszystkie strzały Wróbel bronił pewnie, a jego koledzy zrobili co do nich należało i doprowadzili do historycznego, pierwszego zwycięstwa w 1 lidzie.


Obrońcy:

Paweł Oleksy (Zawisza Bydgoszcz) - Lewy obrońca Zawiszy grał bardzo ofensywnie, raz po raz wychodząc do przodu. Z jego strony boiska Sandecja nie stworzyła sobie żadnej okazji.

Alain Ngamayama (Warta Poznań) - Był nie do przejścia dla zawodników Arki, zaliczał w defensywie same pewne interwencje. Na jego korzyść świadczy wynik, ponieważ to, że w meczu w Gdyni gospodarze nie strzelili bramki to w dużej mierze jego zasługa.

Jan Cios (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - W jedynej sytuacji, w której kierowana przez niego defensywa popełniła błąd, uratował zespół wybijając piłkę z linii bramkowej. Doświadczony kapitan niecieczan przez cały mecz trzymał w ryzach defensywę zespołu.

Petr Hricko (Pogoń Szczecin) - Zespół Polonii Bytom, z którym grali "Portowcy" zna na wylot. Było to widać w sobotnim spotkaniu. Oaza spokoju w defensywie. Podłączał się też do akcji ofensywnych, dużo biegał, a po jego podaniu padła jedna z bramek.


Pomocnicy:

Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz): - Najlepszy zawodnik Zawiszy w meczu z Sandecją. Prawy skrzydłowy doskonale spisywał się w ofensywie, zdobył także pierwszą bramkę dla bydgoszczan po powrocie na zaplecze Ekstraklasy. Do szczęścia zabrakło tylko kilkunastu minut, jednak pierwszy punkt Zawisza wywalczył także dzięki niemu. Z konieczności w naszej "11" przesuwamy go na lewe skrzydło, na którym świetnie dogadałby się z pewnością z Pawłem Oleksym.

Michał Trzeciakiewicz (Sandecja Nowy Sącz): - Defensywny pomocnik zaliczył świetne zawody. Dużo walczył, notował bardzo wiele przechwytów i wygrywał wszystkie górne piłki. Górą Zawisza nie miał szans stworzyć akcji. Zaliczył też asystę przy bramce Arkadiusza Aleksandra.

Bartosz Ława (Pogoń Szczecin) - doskonały mecz pomocnika Pogoni. Dyrygował grą, cechował się dużą uniwersalnością, często zmieniał pozycje. Aktywny zarówno w ataku jak i destrukcji, prawdziwy wielozadaniowiec. Występ uświetnił bramką.

Jakub Kowalski (Arka Gdynia) - pokazał ambicję i dużą wolę walki. Nie odpuszczał żadnej piłki, miał bardzo udane rajdy na prawej stronie boiska. Popisywał się celnymi dośrodkowaniami i dobrymi kiwkami.


Napastnicy:

Prejuce Nakoulma (GKS Bogdanka) - powrót Nakoulmy do Łęcznej okazał się strzałem w dziesiątkę. W debiucie po powrocie z Widzewa zdobył dwie bramki zapewniając zespołowi zwycięstwo mimo przeciętnej postawy.

Maciej Tataj (Dolcan Ząbki) - poza zdobytą bramką był cały czas aktywny w ataku,i miał jeszcze dwie dogodne sytuacje, ale dobrze spisywał się bramkarz Ruchu Radzionków. Nie ograniczał się jednak do biegania na szpicy, ale wracał też do pomocy, zagęszczając środek pola.


Polecamy