menu

Jak grali kadrowicze Nawałki? Błaszczykowski dał do myślenia selekcjonerowi [RAPORT]

23 marca 2015, 12:36 | Hubert Zdankiewicz/Polska The Times

Jakub Błaszczykowski błysnął w ligowym meczu Borussii. Zagrał lepiej od powołanych na mecz z Irlandią Sławomira Peszki i Pawła Olkowskiego.

NBA: Steve Nash zakończył karierę, a Marcin Gortat dostał karę za symulowanie faulu [ZDJĘCIA]

- Doszedłem do wniosku, że jeszcze za wcześnie na jego powrót, na tak trudne, wyjazdowe spotkanie. Czekam na zdrowego, przygotowanego mentalnie i fizycznie skrzydłowego Borussii. Wtedy naprawdę może pomóc naszej jedenastce – tak tłumaczył (taka była wersja oficjalna, bo nieoficjalnie mówi się, że stały za tą decyzją inne względy) selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka brak powołania dla Jakuba Błaszczykowskiego na wyjazdowy mecz z Irlandią w eliminacjach Euro 2016. O ile jeszcze kilka tygodni temu można było się z tym zgodzić, o tyle po ostatniej kolejce Bundesligi już niekoniecznie. A mecz w Dublinie już za sześć dni.

W sobotę Kuba po raz pierwszy od 14 miesięcy wyszedł w podstawowym składzie BVB w wygranym 3:2 meczu ligowym (z Hannoverem 96). Był w nim jednym z najlepszych piłkarzy w swoim zespole. „Miał duży udział przy drugiej bramce, która padła po jego indywidualnej akcji i świetnym podaniu. Był również zaangażowany w zdobycie przez BVB pierwszego gola. Z drugiej strony to po jego stracie Hannover doprowadził do wyrównania” – podsumował jego grę Sportal.de.

Dobrze oceniły występ Błaszczykowskiego również inne niemieckie media. Na pewno lepiej niż postawę powołanego w jego miejsce na mecz z Irlandią Sławomira Peszki i przymierzanego do gry na pozycji kontuzjowanego Łukasza Piszczka Pawła Olkowskiego. Obaj Polacy wyszli co prawda w podstawowym składzie w meczu 1. FC Köln z Werderem Brema (1:1), ale żaden nie do-trwał do końca. Olkowski zszedł z boiska po niespełna godzinie i zdaniem niemieckich mediów był najsłabszy w swoim zespole. Popełniał błędy w obronie, był bezproduktywny w ofensywie. Widać, że jeszcze nie doszedł w pełni do siebie po niedawnym urazie. O grze Peszki napisano, że wprawdzie był bardzo aktywny, ale niewiele z tego wynikało, a ponadto przegrał większość pojedynków.

Nie jest to dobra wiadomość dla Nawałki, bo właśnie prawa strona boiska wydaje się być przed meczem z Irlandią największym problemem kadry. Tym większym, że wśród powołanych zabrakło również Kamila Grosickiego, a urazu (na razie nie wiadomo, jak poważnego) doznał w meczu ligowym z Lechem Michał Żyro.


Problemów nie ma za to z obsadą bramki. Wojciech Szczęsny nadal ogląda co prawda mecze Arsenalu z ławki rezerwowych, ale pewne miejsce w swoich klubach mają Łukasz Fabiański i Artur Boruc. W dwóch ostatnich meczach Sevilli (w Lidze Europy i w Primera Division) w kadrze meczowej nie było Grzegorza Krychowiaka, ale to efekt nadmiaru kartek, a nie obniżki formy. Przeciwnie – etatowy u Nawałki środkowy pomocnik zbiera znakomite recenzje. Hiszpański dziennik sportowy „Marca” porównał go ostatnio do „Strusia Pędziwiatra”, bohatera słynnej animowanej bajki. Po niedzielnym meczu Lecha z Legią z pewnością wzrosły notowania również grającego na tej pozycji Karola Linetty’ego.

Dorobku strzeleckiego nie powiększyli w ten weekend Arkadiusz Milik i Robert Lewandowski. Nie wszyscy pamiętają przy tym, ale to właśnie Lewandowski jest ostatnim Polakiem, który strzelił Irlandii bramkę. Co ciekawe, również w Dublinie. Jesienią 2008 roku kadra Leo Beenhakkera wygrała tu w meczu towarzyskim 3:2, a grający wówczas w Lechu Poznań napastnik trafił w 89. minucie do siatki. Był to jego drugi gol w czwartym występie w narodowych barwach.

Zgrupowanie przed meczem z Irlandią rozpocznie się w poniedziałek. Kadra, tradycyjnie już za kadencji Nawałki, zamieszka w podwarszawskim hotelu Double Tree by Hilton, a trenować będzie na boisku pobliskiego KS Zwar. Do Dublina biało-czerwoni wylatują w sobotę przed południem.


Jak grali powołani na mecz z Irlandią:

Bramkarze: Artur Boruc (Bournemouth) 90 min z Middlesbrough 3:0, Wojciech Szczęsny (Arsenal) ławka z Newcastle 2:1, Łukasz Fabiański (Swansea) 90 minut z Aston Villą 1:0.

Obrońcy: Thiago Cionek (Modena) 90 minut z Vicenzą 1:2, Marcin Komorowski (Terek Grozny) 90 min z Kubaniem 0:1, Paweł Olkowski (1. FC Köln) 58 min z Werderem Brema 1:1, Łukasz Szukała (Al-Ittihad) 90 min z Al Khaleej 1:0, Jakub Wawrzyniak, Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki (cała trójka Lechia Gdańsk) wszyscy po 90 min z Górnikiem Zabrze 1:0, Janicki żółta kartka, Kamil Glik (Torino) 90 minut z Parmą 2:0.

Pomocnicy: Grzegorz Krychowiak (Sevilla) poza kadrą w meczu z Villarreal, Sławomir Peszko (FC Köln) 73 min z Werderem Brema 1:1, Maciej Rybus (Terek Grozny) 90 min z Kubaniem 0:1, Maciej Gajos (Jagiellonia) 90 min z Podbeskidziem 0:1, Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa) 90 min i asysta z Lechem, Michał Żyro (Legia) 89 min i żółta kartka z Lechem: 1:2, Karol Linetty (Lech Poznań) 90 min i asysta z Legią 1:2, Sebastian Mila (Lechia Gdańsk) 90 minut z Górnikiem Zabrze 1:0, Krzysztof Mączyński (Guizhou Renhe) 90 minut i bramka z Shanghai Shenxin 2:1, Michał Kucharczyk (Legia) 90 minut, gol i żółta kartka z Lechem 1:2.

Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium) 90 min z Mönchengladbach 0:2, Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) 14 minut i żółta kartka z Den Haag 1:0, Łukasz Teodorczyk (Dynamo Kijów) liga ukraińska nie grała w ten weekend.

Lista zawodników rezerwowych: Przemysław Tytoń (Elche) 90 min z Valencią 0:4, Tomasz Kędziora (Lech Poznań) 90 min z Legią 2:1, Łukasz Broź (Legia) na ławce z Lechem 1:2, Piotr Zieliński (Empoli) 20 min z Sassuolo 3:1.

Polska The Times


Polecamy