Angielski kibic płaci za przesadny optymizm. "Ludzie myślą, że jestem głupi, ale nie żałuję niczego"
13 lipca 2018, 15:33 | Press Association/x-news
Jamie Richardson, angielski kibic z Allerton Bywater, płaci za przesadny optymizm. Tuż po drugim spotkaniu swojej reprezentacji w fazie grupowej MŚ, w którym "Synowie Albionu" zdemolowali Panamę, wytatuował sobie, że Anglia... wygrała mundial. - Ludzie myślą, że jestem głupi, ale nie żałuję niczego - powiedział Richardson.
![](http://m.ekstraklasa.net/imgp/bcfcd313f77c41778bc8cf94b0c4b7b7/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci80dy9iNC93M2M4emRhODR3azg0Z2s0NG84d29jc3c4MGM/d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e30114563.jpg.600.jpg)
fot.
MŚ 2018 w GOL24
Komentarze (0)
>