menu

Liga Narodów. Chorwacja na remis z Francją. Mistrzowie i wicemistrzowie świata nadal bez wygranej w Lidze Narodów

6 czerwca 2022, 22:40 | Piotr Szymański

Liga Narodów. Po sensacyjnych porażkach w 1. kolejce Ligi Narodów, tym razem Chorwacja i Francja podzieliły się punktami. W Splicie wicemistrzowie świata zremisowali 1:1 z mistrzami. Obie bramki padły po przerwie i wówczas spotkanie nabrało rumieńców.

Chorwacja - Francja 1:1
Chorwacja - Francja 1:1
fot. East News

Pierwsze spotkania w tegorocznej Lidze Narodów dla Chorwatów i Francuzów zakończyły się sporym rozczarowaniem. Trzy dni temu Vatreni zostali u siebie upokorzeni przez Austrię (0:3), a Trójkolorowi musieli uznać wyższość Austrii (1:2). Do bezpośredniego starcia oba zespoły podchodziły więc mocno podrażnione, z chęcią rehabilitacji.

Pierwszą znakomitą sytuację w pierwszej połowie miał w 18. minucie Ante Budimir. Napastnik Osasuny Pampeluna został wypuszczony sam na sam, ale zastanawiał się tak długo, że ostatecznie jego strzał po nogach obrońcy trafił prosto w bramkarza. Koledzy z drużyny mieli ogromne pretensje i słusznie.

Mistrzowie świata, grający w mocno eksperymentalnym składzie, odpowiedzieli dobrą akcją dopiero w 31. minucie. Niemiłosiernie poniewierany Christopher Nkunku wyskoczył zza linii obrony i ładną podcinką umieścił piłkę w siatce. Radość Francuza jednak nie trwała zbyt długo, bo spalony był ewidentny.

Tuż przed przerwą dwukrotnie na wysokości zadania stanął Dominik Livaković. Najpierw bramkarz Chorwatów odbił uderzenie z ostrego kąta Moussy Diaby'ego, który niekryty wpadł w pole karne z prawej strony. Po chwili musiał wyciągnąć się jak struna po potężnym uderzeniu Aureliena Tchouamenia z ponad 25 metrów.

W 52. minucie doczekaliśmy się gola. Wissam Ben Yedder pięknym podaniem obsłużył Adriena Rabiota, a środkowy pomocnik pewnym strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w siatce. Co ciekawe ci dwaj zawodnicy byli do tego momentu kompletnie niewidoczni i nadawali się do zmiany.

[twitter]https://twitter.com/EURO2024/status/1533903873835950082[/twitter]

Na 20 minut przed końcem zaczarował rozgrywający 150. mecz w reprezentacji Luka Modrić. Zawodnik Realu Madryt przełożył piłkę na lewą nogę i precyzyjnie uderzył. Na posterunku był jednak Mike Maignan i sparował futbolówkę do boku. Kilka chwili później Trójkolorowi mogli podwyższyć prowadzenie po fatalnym błędzie obrony Chorwacji. Wprowadzony z ławki Antoine Griezmann strzelił mocno, ale nie był w stanie pokonać Livakovicia.

W 80. minucie huśtawkę nastrojów przeżyli chorwaccy kibice. Najpierw sędzia wskazał na 11. metr, lecz po chwili wycofał się z decyzji i orzekł spalonego. Po sprawdzeniu tej sytuacji rzut karny jednak został podyktowany. Na wyrównującą bramkę zamienił go Andrej Kramarić, wykonując jedenastkę na dwa tempa, w stylu Roberta Lewandowskiego.

W ostatnich minutach mieliśmy jeszcze mnóstwo emocji. Maignan musiał pokazać kunszt po kąśliwym strzale Nikola Vlasicia, a w odpowiedzi fatalny błąd popełnił były gracz Legii Warszawa Josip Juranović i Griezmann nie przycelował do opuszczonej przez golkipera bramki.

Chorwacja - Francja 1:1 (0:0)


Bramki:
0:1 - Adrien Rabiot 52'
1:1 - Andrej Kramarić 82'

[twitter]https://twitter.com/EURO2024/status/1533912707728130049[/twitter]

LIGA NARODÓW w GOL24


Więcej o Liga Narodów - newsy, wyniki, terminarze, tabele