Inter - Napoli LIVE! Cel jest jeden - europejskie puchary

Po nieco sinusoidalnej formie jaką piłkarze Interu prezentowali przez znaczącą część sezonu, w szeregach Nerazurrich wszystko zdaje sie powracać na właściwe tory. Mediolańczycy w przeciągu ostatnich dwunastu ligowych kolejek przegrali zaledwie jedno spotkanie, narzucając tym samym zawrotne tempo w wyścigu o udział w europejskich pucharach. Po trzydziestu czterech rundach we włoskiej ekstraklasie Inter plasuje się na piątym miejscu w tabeli, a do czwartej Fiorentiny traci tylko dwa punkty. Podopieczni Waltera Mazzariego nie mają już w tym sezonie szans na zdobycie jakiegokolwiek trofeum na krajowym podwórku, a jedyną rzeczą, o którą na kilka kolejek przed końcem sezonu mogą walczyć to udział w przyszłorocznej edycji Ligi Europy.

W Serie A piąte miejsce premiowane jest awansem do europejskich rozgrywek. Inter musi się mieć jednak na baczności, bowiem po piętach depczą mu żądne gry w Lidze Europy Milan i Parma. Chociaż obecna pozycja i różnica punktowa sprawia, że Nerazzurri mogą przynajmniej na razie spać spokojnie, wystarczy chwila nieuwagi, by stracić z zasięgu wzroku to, co wydaję się być już niemal zapewnione.

- Piłkarze Napoli są solidnymi zawodnikami. Mają wiele możliwości. Potrafią przełamać złą grę, jak również prowadzić rywalizację na kontakt. Grają na wysokim poziomie i stwarzają niebezpieczne sytuacje. Musimy to opanować i sprawić, by to nasza gra była bardziej skuteczna - ocenił szkoleniowiec Interu, Walter Mazzari.

Kadra, jaką do dyspozycji będzie miał dziś Mazzarii jest niezwykle okrojona. Z powodu kontuzji nawet na ławce rezerwowych nie zasiądą Juan Jesus i Jonathan. Natomiast zawieszeni za kartki są Walter Samuel i Rolando. Dobrą wiadomością jest natomiast fakt, że drużynie będą mogli pomóc dziś tworzący świetny, ofensywny duet Mauro Icardi i Rodrigo Palacio, najbardziej bramkostrzelny gracz Interu w sezonie 13/14.

W Neapolu da się wyczuć nutę rozczarowania związanego z obecną pozycją w tabeli Napoli. Zespół ten jest trzeci, a na ten moment ma bezpieczną przewagę dziesięć punktów nad zajmującą czwartą lokatę Fiorentiną oraz niemal pewny udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Po przybyciu na Stadio San Paolo Rafy Beniteza, a także kilku kluczowych transferach na południu Italii głośno mówiło się nie tyle o podboju Europy, ale przede wszystkim krajowego podwórka. Patrząc na potencjał neapolitańskiej drużyny oraz wielkie nazwiska piłkarskich gwiazd dla kibiców oczywistym był fakt, że z tak dobrą kadrą, odnowiony zespół nareszcie po latach sięgnie po upragniony krajowy tytuł. Wśród cichej fali krytyki przeważają jednak optymistyczne głosy, które mówią, że w tym sezonie Rafa Benitez dał podwaliny pod budowę prawdziwej włoskiej potęgi, która w niedalekiej przyszłości rozbłyśnie swoim najjaśniejszym blaskiem i przywróci w Europie zapomnianą chwałę i renomę Serie A.

W stolicy Lombardii po stronie Napoli zabraknie dziś Maggio, Fernandeza i być może również Rafaela. O zdobywanie bramek będzie mógł zadbać niezawodny Gonzalo Higuain, najskuteczniejszy zawodnik Napoli w tym sezonie.

Chociaż Napoli spisuje się w tym sezonie lepiej niż Inter wizyty na Giuseppe Meazza nie należą do najbardziej udanych w wykonaniu gości dzisiejszego spotkania. Na dziesięć ostatnich pojedynków w Serie A, aż w dziewięciu z nich górą byli Nerazzurri. Napoli wygrało w tym czasie tylko jedno spotkanie, a miało to miejsce w sezonie 11/12. W pierwszym meczu w rundzie jesiennej na stadionie świętego Pawła Napoli pokonało na swoim terenie mediolańczyków 4:2.

Warto także wspomnieć, że oczy wszystkich ze szczególną uwagą będą skierowane na osobę Waltera Mazzariego. Włoski szkoleniowiec po raz pierwszy na Giuseppe Meazza podejmie swoją byłą drużynę, Napoli, którą prowadził przez cztery lata (2009-2013). Z neapolitańczykami awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów i zdobył wicemistrzostwo Italii.

Przewidywane składy

Inter: Handanovic - Campagnaro, Ranocchia, Andreolli, D'Ambrosio, Hernanes, Cambiasso, Kovacic, Nagatomo, Palacio, Icardi

Napoli: Reina - Henrique, Albiol, Britos, Ghoulam, Inler, Jorginho, Callejon, Hamsik, Mertens, Higuain