menu

Puchar Polski: Zagłębie przywołało demony z Kobylina. III-ligowy Huragan wciągnął lubinian 3:2 [RELACJA, WYNIK]

26 września 2018, 18:05 | DF

KGHM Zagłębie Lubin przegrało z trzecioligowym Huraganem Morąg 2:3 w 1/32 finału Pucharu Polski.


fot. Piotr Krzyżanowski

Na oficjalnej stronie KGHM Zagłębia można przeczytać, że "trener Lewandowski przyznał, że mimo kilku korekt, na mecz w Morągu wystawi optymalny, najmocniejszy na ten moment skład". Tymczasem od pierwszej minuty na murawie pojawili się m.in. Mateusz Matras, Łukasz Moneta czy Patryk Mucha, którzy w tym sezonie za sukces mogą uznać znalezienie się w meczowej osiemnastce.

– Dla Huragana to pewnego rodzaju święto, że przyjeżdża do nich zespół z LOTTO Ekstraklasy i zrobią wszystko, aby to spotkanie wygrać. Takie mecze są zdradliwe – przewidywał przed meczem Mateusz Kuchta, który od trenera Mariusza Lewandowskiego otrzymał szansę debiutu w miedziowych barwach. Słowa bramkarza Zagłębia okazały się prorocze, bowiem gospodarze nie okazali się łatwym przeciwnikiem. Czujność lubinian mogło uśpić trafienie Jakuba Maresa, któremu drogę do siatki w 17 min otworzył Patryk Mucha. Mares tuż po zmianie stron mógł dać swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny za faul na Władisławie Sirotowie, jednak Czech uderzył z 11 metra wysoko ponad bramką.

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego o słuszności piłkarskiego porzekadła, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, przekonali się w 55 min. Joao Augusto swój rajd na prawym skrzydle zakończył celnym uderzeniem.

To, do czego "Miedziowi" dopuścili w ostatnich minutach, zakrawa o piłkarski kryminał. Dariusz Boczko, a następnie Mateusz Jajkowski pokonali Mateusza Kuchtę. Lubinianie byli w stanie odpowiedzieć jedynie golem Macieja Dąbrowskiego, którym Zagłębie zakończyło swoją tegoroczną przygodę z Pucharem Polski.

Piłkarze z Lubina przywołali zatem demony z Kobylina, kiedy w 2009 roku "Miedziowi" - również w 1/32 finału Pucharu Polski - ulegli miejscowemu Piastowi, który występował wówczas w IV lidze. Zespół prowadzony przez Andrzeja Lesiaka przegrał 1:3, a gospodarze mogli świętować swój największy sukces w 85-letniej historii klubu.

Zagłębie po raz kolejny przyczyniło się do historycznego wyczynu. Najlepszym osiągnięciem Huragana w Pucharze Polski był występ w 1/16 finału (2008/09).

Huragan Morąg - KGHM Zagłębie Lubin 3:2 (0:1)

Bramki: 55. Joao Augusto, 81. Boczko, 87. Jajkowski – 17. Mares, 90. Dąbrowski

Nietrafiony rzut karny: 49. Mares (ZAG), nietrafiony

Huragan Morąg: Lawrenc – Maciążek, Łysiak, Jajkowski, Joao Augusto, Michałowski, Biedrzycki, Stankiewicz (75. Paliwoda), Rosoliński, Galik, Tomasz.

Zagłębie Lubin: Kuchta – Tosik, Dąbrowski, Balić, Moneta, Matras, Mucha (59. Kopacz), Poręba (75. Nowak), Żyra, Bohar (46. Sirotow), Mares.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn)