menu

Grzegorz Niciński: Jesteśmy rodziną i wewnątrz wypierzemy swoje brudy

21 października 2016, 21:42 | krk

Zawodnicy gdyńskiej Arki przegrali 0:3 z Pogonią, a przy wszystkich bramkach popełnili bardzo proste błędy w defensywie. Każda porażka boli. Będziemy robić wszystko, by na kolejne mecze, w tym derby, być w jak najlepszej dyspozycji i powalczyć o punkty - przyznał Grzegorz Niciński.


fot. Andrzej Zgiet

Grzegorz Niciński, Arka Gdynia:

- Przegraliśmy z drużyną lepszą. Myślę, że Adam Frączczak dawno nie strzelił tak łatwych bramek. W drugiej połowie staraliśmy się zdobyć bramkę. Był strzał Warcholak oraz sytuacja, w której trzech zawodników doszło do piłki, ale Kudła obronił. Szkoda. Porażka boli, ale mamy jednak jeszcze dużo meczów. Takie jest życie. Trzeba jutro przyjść na trening i pracować, by takich wpadek nie było.

Każda porażka boli. Będziemy robić wszystko, by na kolejne mecze, w tym derby, być w jak najlepszej dyspozycji i powalczyć o punkty. Dziś nasza ofensywa szwankowała. Przeanalizujemy ten mecz. Jesteśmy jedną wielką rodziną i wewnątrz wypierzemy swoje brudy. Widać było błędy w defensywie, które w ekstraklasie kosztują utratą bramek. Pogoń je wykorzystała i wygrała 3:0.

Derby są świętem dla Trójmiasta, ale mamy jeszcze mecz pucharowy z Bytovią i jest on szansą na rehabilitację. Po derbach czekają nas kolejne mecze. Rok się powoli kończy, a my walczymy dalej. Jesteśmy beniaminkiem i podkreślam po raz kolejny, że naszym celem jest utrzymanie.

Nie punktujemy, 3 punkty jadą do Szczecina. Wcześniej pojechały do Gliwic. Wierzę jednak w zespół i w to, że wrócimy na dobre tory.

źródło: Arka Gdynia

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Wstyd, żenada, kompromitacja. Największe pozaboiskowe wtopy polskiej piłki [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy