menu

Oceny Irlandczyków za mecz z Francją. Zasłużona porażka po słabej drugiej połowie

27 czerwca 2016, 13:55 | Damian Wiśniewski

Irlandczycy pożegnali się wczoraj z mistrzostwami Europy po przegranym 1:2 meczu z Francją. Podopieczni Martina O’Neilla choć może nie przynieśli swoim rodakom wstydu, to popełniali za dużo błędów w drugiej połowie, co skończyło się dla nich powrotem do domu.

Mecz Francja - Irlandia
Mecz Francja - Irlandia
fot. Damian Kosciesza

Darren Randolph: 6 – przy żadnym z dwóch goli nie popełnił błędu, a kilkukrotnie potrafił uchronić zespół przed kolejnymi bramkami.

Seamus Coleman: 6 –na pewno zawiódł jeśli chodzi o grę do przodu. Potrafi podłączać się pod akcje ofensywne, dokładnie dośrodkować, ale w tym spotkaniu pod tym względem praktycznie nic nie pokazał. Zaliczył jednak kilka ważnych odbiorów piłki.

Shane Duffy: 3 – można go chwalić za mecz z Włochami i także za pierwszą połowę z Francją, jednak w drugiej części tego spotkania kompletnie się rozsypał. Najpierw miał czynny udział przy stracie drugiego gola, a później złapał czerwoną kartkę, co już niemal zupełnie przekreśliło jakiekolwiek szanse Irlandii.

Richard Keogh: 5 – generalnie można by powiedzieć, że zaliczył całkiem niezły mecz – zanotował parę odbiorów, przejęć, wygranych pojedynków główkowych, ale jeden z ważniejszych przegrał. To on wspólnie z Duffym nie potrafił powstrzymać Oliviera Giroud przy drugiej bramce Francuzów.

Danny Ward: 4 – trochę zabrakło jego akcji w ofensywie, nie potrafił dokładnie dośrodkowywać (tylko jedna udana próba), a do tego obciąża go fakt, że obie bramki (zwłaszcza pierwsza) padły po akcjach z jego strony. Tak jak cała linia defensywna w pierwszej połowie wyglądał lepiej.

Robbie Brady: 6 – w jego wykonaniu również zabrakło dośrodkowań, w których jest naprawdę dobry, ale zaliczył za to kilka odbiorów. Do tego może sobie dopisać kolejnego gola, tym razem po pewnie wykonanym rzucie karnym.

James McCarthy: 5 – zaliczył sporo odbiorów i, zwłaszcza w pierwszej połowie, dobrze rozgrywał piłkę. Jego ocena mogłaby być wyższa, ale to on przegrał pojedynek główkowy z Griezmannem we własnym polu karnym gdy ten strzelał swojego pierwszego gola.

Jeff Hendrick: 5 – starał się rozgrywać akcję i choć zazwyczaj robił to dokładnie, to na pewno zabrakło mu błysku, żeby naprawdę zagrozić przeciwnikowi. Nie wykorzystał też swojego atutu w postaci strzału z dystansu.

James McClean: 4 – niemal połowa jego podań była niedokładna, nie zdecydował się na choćby jedną próbę strzału w kierunku bramki Llorisa. Na pewno mógł i powinien dać z siebie sporo więcej.

Shane Long: 6 – to po faulu na nim podyktowany został rzut karny wykorzystany przez Brady’ego zaraz na początku spotkania. Ogólnie zagrał całkiem dobrze, oprócz gry w ofensywie starał się również angażować w pomoc przy akcjach przeciwnika.

Daryl Murphy: 5 – wziął udział w akcji po której padł gol dla Irlandii, ale poza tym był raczej dość mało widoczny, choć trzeba powiedzieć, że po objęciu prowadzenia jego zespół skupił się przede wszystkim na tym, by go nie stracić.

Jonathan Walters: 5 – wszedł na boisku już przy stanie 1:2, a do tego tuż przed czerwoną kartką dla Duffy’ego. Trudno było wtedy liczyć na fajerwerki w ofensywie.

John O’Shea: 5 – także wszedł w trudnym momencie, a po stronie plusów może sobie dopisać, że gdy już pojawił się na murawie, to jego zespół nie stracił żadnego gola.

Wes Hoolahan – tym razem zagrał za krótko, by go oceniać.

<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=576b0344fdeee45f6258c485&c=0&h=447&w=740"></script>

<a href="http://www.gol24.pl/euro-2016/francuski-lacznik/a/czesny-magzyzki-i-blacyzikolyski-zobacz-jak-obcokrajowcy-kalecza-polskie-nazwiska,10086608/#utm_source=artykuly&utm_medium=nazwiska_francuski&utm_campaign=crosspromocja"><h2><b>Czesny, Magzyzki i Blacyzikołyski - zobacz, jak obcokrajowcy kaleczą polskie nazwiska</b></h2><img src="https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ff/71/57581ab0e226b_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,5449ce.jpg?0.4829719582324843" width="100%"></a>


Polecamy