menu

Górnik Polkowice - Dolcan Ząbki LIVE! Nadzieja na utrzymanie umiera ostatnia

28 maja 2011, 12:15 | Piotr Szymański

Goście dzisiejszego pojedynku są niepokonani od pięciu spotkań i lekko podreperowali swój dorobek punktowy. Jednak, by realnie myśleć o utrzymaniu, muszą wygrać trzy nadchodzące spotkania. Pierwszym rywalem będzie Górnik Polkowice. Relacja NA ŻYWO od 17 w Ekstraklasa.net!

Dolcan w niedawnym meczu w Radzionkowie udowodnił, że potrafi wygrywać na wyjeździe
Dolcan w niedawnym meczu w Radzionkowie udowodnił, że potrafi wygrywać na wyjeździe
fot. Marzena Bugała / Polskapresse

Górnik Polkowice - Dolcan Ząbki - relacja NA ŻYWO od 17 w Ekstraklasa.net!

Wycofanie się z rozgrywek GKP Gorzów sprawiło, że w Ząbkach odżyła nadzieja na utrzymanie w pierwszej lidze. Podopieczni Roberta Podolińskiego zaczęli zaskakująco punktować i do bezpiecznej strefy brakuje im tylko (lub aż) 5 punktów. - Chciałbym, abyśmy podtrzymali dobrą grę także w dzisiejszym meczu, bo tylko zwycięstwo pozwoli nam walczyć o utrzymanie w lidze - mówi napastnik Dolcanu, Paweł Buśkiewicz.

Dzisiejszym przeciwnikiem Dolcanu będzie zespół beniaminka, Górnik Polkowice. Zawodnicy trenera Dominika Nowaka utrzymanie mają już zapewnione, a co za tym idzie, w ostatnich meczach wyraźnie spuścili z tonu. Dwa poprzednie spotkania zakończyły się porażkami, kolejno 1:2 z Flotą i 2:4 z Pogonią. - Chcemy dzisiaj wygrać, i aby to uczynić będziemy grali ofensywną piłkę, ale jednocześnie musimy pamiętać o obronie. Podobnie jak to było w pojedynku z Pogonią, także i dziś dam szansę pograć tym piłkarzom, którzy wcześniej grali mniej i mam nadzieję, że pokażą się z jak najlepszej strony - zapowiada trener polkowiczan.

- Musimy zarówno dziś jak i w kolejnych meczach, które nam zostały, zaprezentować się z jak najlepszej strony i zdobyć kolejne punkty. A wówczas z pewnością będziemy wyżej w tabeli - ocenia z kolei sytuację Maciej Bancewicz z Górnika.

Jesienią w Ząbkach lepszy okazał się Dolcan, który po bramkach Andrzeja Stretowicza i Marcina Stańczyka ostatecznie zainkasował komplet punktów (Górnik wyszedł na prowadzenie po trafieniu Macieja Sobonia). Dziś w Polkowicach zabraknie obu zawodników, którzy zmagają się z urazami.

Źródło: Górnik Polkowice