menu

1. liga - Górnik Łęczna przetrzebiony kadrowo

11 lipca 2022, 19:34 | Łęczna (PAP)

Po spadku z ekstraklasy zespół Górnika Łęczna opuściło aż piętnastu zawodników, co marzenia o powrocie do krajowej elity zdecydowanie oddala. Zasadniczym więc zadaniem będzie kształtowanie nowego oblicza drużyny starającej się możliwie najkorzystniej zaprezentować się w pierwszoligowym gronie.

Krykun (w tle) został, ale Szcześniak wrócił do Pogoni
Krykun (w tle) został, ale Szcześniak wrócił do Pogoni
fot. Fot Arkadiusz Gola

"Będziemy się skupiali na każdym najbliższym meczu, w którym będziemy grali o zwycięstwo. Chcemy wypracować swój styl" - lakonicznie stwierdza trener Marcin Prasoł, który na początku kwietnia po Kamilu Kieresiu przejął drużynę zamykającą tabelę ekstraklasy.

W sztabie szkoleniowym, pracującym od początku okresu przygotowawczego, poza głównym trenerem pozostał tylko zajmujący się bramkarzami Sergiusz Prusak, natomiast nowymi asystentami są: Seweryn Gancarczyk, Szymon Gieroba i Paweł Babiarz.

Z Łęczną pożegnali się: powracający do Pogoni Szczecin wypożyczeni młodzieżowcy Kryspin Szcześniak i Marcel Wędrychowski, Jason Lokilo (Sparta Rotterdam), Leandro (Stal Mielec), Bartosz Śpiączka (Korona Kielce), przechodzący do pierwszoligowych rywali Janusz Gol i Bartosz Rymaniak do Arki Gdynia oraz Bartłomiej Kalinkowski do Chojniczanki. Odeszli też: Michał Król (Motor Lublin), Tomasz Midzierski (Avia Świdnik), Michał Mak (Wieczysta Kraków) i nie mający jeszcze nowych klubów - Gerson, Adrian Kostrzewski, Michał Goliński i Kamil Pajnowski. Zdecydowanej większości z nich kończyły się kontrakty, jedynie zmiana barw klubowych Lokilo i Śpiączki odbyła się na zasadzie transferu gotówkowego.

Nowymi zawodnikami Górnika są jak do tej pory: doświadczeni obrońcy Marcin Biernat z Górnika Polkowice i Wiktor Łychowydko (Narew 1962 Ostrołęka), 34-letni pomocnik Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy) oraz dziewiętnastolatkowie z Legii Jakub Kwiatkowski i Patryk Pietrzak, także występujący w środkowej linii. W kręgu zainteresowania jest jeszcze kilku piłkarzy, a okienko transferowe otwarte jest do końca sierpnia.

"Z pierwszą drużyną trenują obecnie nasi wyróżniający się młodzi piłkarze i sztab szkoleniowy zdecyduje którzy z nich pozostaną w szerokiej kadrze. Wśród nich są mający za sobą debiuty w ekstraklasie reprezentant siedemnastolatków Dawid Tkacz i osiemnastoletni Michał Szałachowski, a także kolejny nasz osiemnastoletni wychowanek Kamil Duda. Odmłodzenie zespołu jest koniecznością, zwłaszcza wobec aż takiego uszczerbku kadrowego, którego się nie spodziewaliśmy" - mówi Piotr Sadczuk, prezes Górnika.

"W tej sytuacji niepoważne byłoby bezkrytyczne zapowiadanie walki o ekstraklasę, bo musimy w znacznej mierze budować nową drużynę, opierając się jednak na tych, którzy w niej pozostali" - dodaje szef klubu z Lubelszczyzny.

Poza niepodważalną pozycją bramkarza Macieja Gostomskiego, znaczącą rolę w zespole spełniać powinni: obrońcy Jonathan de Amo i Daniel Dziwniel, pomocnicy Alex Serrano, Damian Gąska, Serhij Krykun, Szymon Drewniak i młody Łukasz Szramowski oraz napastnik Przemysław Banaszak.

Ważna jest jednak stabilizacja organizacyjna i finansowa pozwalające, mimo przetrzebiona kadrowego, na spokojną pracę i skoncentrowanie się na podnoszeniu sportowego poziomu.

W okresie przygotowawczym piłkarze Górnika Łęczna przebywali m.in. na pięciodniowym zgrupowaniu w Kielcach i rozegrali sześć spotkań sparingowych wygrywając z Radomiakiem 1:0, Pogonią Siedlce 3:2 i występującym w rumuńskiej ekstraklasie FC Voluntari 2:1. Remisami 1:1 kończyły się mecze z Puszczą Niepołomice i Motorem Lublin, a jedynej porażki 0:1 doznali z trzecioligową Avią Świdnik, kiedy głównie testowano zawodników ubiegających się o angaż w górniczym klubie.

W meczu inaugurującym rozgrywki zaplecza ekstraklasy w nowym sezonie Górnik Łęczna w najbliższą niedzielę zmierzy się z Puszczą w Niepołomicach, a przed własną publicznością po raz pierwszy wystąpi tydzień później podejmując Sandecję Nowy Sącz. (PAP)

Autor: Andrzej Szwabe
asz/ sab/