menu

GKS Tychy - Górnik Zabrze: Odkurzone derby Śląska

12 sierpnia 2016, 22:55 | Tomasz Kuczyński

Ostatni raz tyski GKS grał z Górnikiem Zabrze w 1979 roku. Potem były jeszcze mecze zabrzan z Sokołem Tychy. W niedzielę po latach, znów derbowe emocje.


fot. Arkadiusz Gola

W niedzielę w trzeciej kolejce I ligi dojdzie do derbów Śląska, w których beniaminek GKS Tychy podejmie spadkowicza z Ekstraklasy Górnika Zabrze. Tego meczu nie zobaczą fani 14-krotnego mistrza Polski (mają wyjazdowy zakaz za swe zachowanie w Niecieczy), ale i tak można się spodziewać pełnych trybun.

- Frekwencja na meczach GKS Tychy jest jedną z najwyższych w Polsce - podkreśla rzecznik klubu Krzysztof Trzosek. - W drugiej lidze pobiliśmy wszystkie możliwe rekordy. W pierwszej lidze apetyty są jeszcze większe. Na ten moment sprzedaliśmy prawie 2500 karnetów, co jest jednym z najlepszych wyników na zapleczu Ekstraklasy. Po dwóch dniach sprzedaży biletów przed meczem z Górnikiem kibice kupili 4581 wejściówek. Oczywiście liczymy w niedzielę na wysoką frekwencję. Naszym celem jest pobicie rekordu ze spotkania z Rakowem Częstochowa. Wtedy na trybunach zasiadło 11.026 kibiców.

GKS Tychy z Górnikiem rozegrał w I lidze (dawna ekstraklasa) sześć meczów w latach 1974-77 oraz dwa w sezonie 1978/79, w grupie wschodniej II ligi. Bilans jest korzystny dla zabrzan - 4 zwycięstwa i 4 remisy. Potem były jeszcze 4 pierwszoligowe spotkania z Sokołem Tychy (sezony 1995/96 i 1996/97) i znów Górnik nie przegrał (2 zwycięstwa, w tym jedno aż 6:0 oraz 2 remisy). W niedzielę tyszanie mogą odnieść historyczne zwycięstwo.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"


Polecamy