menu

GKS Katowice – GKS Tychy LIVE! Derby pod napięciem

8 listopada 2014, 14:14 | Tytus Daniluk

Na kibiców mieszkających na Śląsku czeka dziś spotkanie derbowe pomiędzy dwoma górniczymi klubami. Na stadionie przy ulicy Bukowej miejscowa GieKSa podejmie odwiecznego rywala z Tychów. Tego spotkania nie można przegapić, co pokazuje hasło zapowiadające pojedynek na stronie katowickiego zespołu określające jako ''mecz wysokiego napięcia''. Emocji, spięć na boisku oraz napięć na trybunach na pewno nie zabraknie. Relacja na żywo już od 17.45!

Nie od dziś wiadomo, że derby z największymi rywalami wywołują niezliczoną ilość emocji u kibiców, jak i zarazem samych działaczy, trenerów oraz samych zawodników. Mobilizacja po jednej jak i drugiej stronie jest zapewne na najwyższym poziomie, co zasłania nam obraz problemów, z którymi borykają się oba kluby.

W Tychach jak i Katowicach rozstano się z trenerami, którzy prowadzili zespoły od początku sezonu. Po porażce w poprzedniej kolejce z Olimpią Grudziądz angaż w tyskim klubie stracił Przemysław Cecherz, którego obowiązki przejął II trener – Tomasz Wolak, który zapewne poprowadzi zespół do końca rundy jesiennej rozgrywek I ligi.

W GieKSie natomiast, pożegnano się z Kazimierzem Moskalem, którego zastąpił znany z prowadzenia m.in. Ruchu Radzionków, Pogoni Szczecin czy Widzewa Łódź – Artur Skowronek, który już w debiucie musiał przełknąć gorycz porażki przegrywając na wyjeździe z Sandecją 1:0. Przegraną w Nowym Sączu sam trener określił jako ''frajerską'', tak więc dzisiaj na pewno liczy na lepszą postawę swoich podopiecznych.

Choć GKS Katowice zajmuje 9. lokatę w ligowej tabeli, to w stolicy Górnego Śląska nikt z tego wyniku nie jest zadowolony, bo jeszcze kilka tygodni temu drużyna plasował się na ligowym podium, to w następnych meczach GKS nie prezentował się już tak dobrze i znacząco przesunął się w środek ligowej stawki i z aspiracji walki o ekstraklasę zapewne nic nie wyjdzie.

W Tychach nastroje są jeszcze gorsze. GKS znajduje się w strefie spadkowej, odnosząc jak dotąd tylko dwa ligowe zwycięstwa z Miedzią Legnica oraz Bytovią Bytów oraz przegrywając trzy razy w czterech ostatnich pojedynkach. W tym sezonu tyszanie mieli spokojnie grać na zapleczu ekstraklasy, nie obracając się za siebie, ale z tych planów wyszły nici i GKS musi ponownie grać o utrzymanie w I lidze. Do bezpiecznej pozycji dzisiejsi goście tracą cztery oczka.

Trener Tomasz Wolak nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z kilku bardzo ważnych ogniw w swoim zespole. Na Bukowej na pewno nie zagrają: Mateusz Grzybek, który nabawił się kontuzji kolana w starciu z Olimpią, Pavel Ruskovsky zmaga się z urazem kostki, Łukasz Krzczuk ma złamany nos, a Bartosz Rutkowski, również zmaga się z kontuzją. Pod znakiem zapytania stoi występ Sergejsa Kożansa oraz Mariusz Zganiacza, którzy pauzują już od kilku tygodni i powoli wracają do pełni zdrowia.

W tyskim klubie nie ma już Wojciecha Trochima, który po ostatnim ligowym spotkaniu, miał na pieńku z sympatykami GKS-u i postanowił rozwiązać umowę i zakończyć swój pobyt w Tychach.

Ważnym aspektem do odnotowania jest, również pojedynek strzelców obu zespołów. W GieKSie od pierwszych minut na pewno pojawi się aktualny lider klasyfikacji strzelców I ligi – Grzegorz Goncerz, który trafił już do siatki rywala trzynaście razy, natomiast po przeciwnej stronie stanie do walki Maciej Kowalczyk, który może się pochwalić siedmioma strzelonymi golami.

Historia gier pomiędzy jednym jak i drugim GKS-em wynosi dwanaście spotkań. Sześć meczy wygrała drużyna z Katowic, trzy razy odnotowaliśmy remis, natomiast Tyszanie wygrali trzy konfrontacje.

Przewidywane składy:

GKS Katowice: Bucek - Czerwiński, Jurkowski, Kamiński, Pietrzak, Ceglarz, Duda, Cholerzyński, Wołkowicz, Kujawa, Goncerz.

GKS Tychy: Misztal - Wawrzynkiewicz, Bocian, Masternak, Mączyński, Szczęsny, Dymkowski, Grzybek, Bukowiec, Radzewicz, Kowalczyk.

Arbitrem głównym w tym spotkaniu będzie Marcin Szrek z Kielc.