menu

El. Euro 2016: Irlandczycy chcą włączyć się do walki o awans. Rozgromią Gibraltar?

4 września 2015, 14:26 | Bartosz Głąb

Chyba najmniej wyrównany pojedynek w polskiej grupie. W Faro na Estádio Algarve zmierzą się reprezentacje Gibraltaru i Irlandii. Gospodarze spotkania będą walczyć o zdobycie pierwszego punktu w historii eliminacji, natomiast Irlandczycy chcą się zbliżyć do czołówki grupy D.

Irlandia początek eliminacji miała do prawdy wymarzony. Siedem punktów po pierwszych trzech meczach to był chyba cel maksimum. Na inaugurację eliminacji Irlandczycy wygrali na trudnym terenie w Gruzji 2:1, potem na własnym stadionie wpakowali aż siedem bramek reprezentacji dzisiejszego rywala, czyli Gibraltarowi, a w trzecim meczu sprawili nie lada niespodziankę remisując w Gelsenkirchen z Niemcami 1:1. Kolejne wyniki również nie frustrują biorąc pod uwagę, że są oni w bardzo wyrównanej grupie. 14 października przyszła pierwsza porażka w tych . W wyspiarskim pojedynku Irlandczycy ulegli na wyjeździe Szkotom 0:1. W kolejnych dwóch meczach przyszły dwa remisy i dwa zdobyte punkty. Najpierw w Dublinie z Polską, a potem w tym samym miejscu w rewanżu ze Szkocją.

Wyniki Gibraltaru nie są już tak różnorodne. W sześciu meczach sześć porażek i zaledwie jeden zdobyty gol w Glasgow ze Szkocją, ale ci zdołali odpowiedzieć sześcioma trafieniami. W trzech meczach zespół Gibraltaru pozwolił sobie strzelić aż siedem bramek. Rywalami w tych meczach były kolejno Polska, Irlandia, oraz Niemcy. Najbardziej z Gibraltarem męczyła się Gruzja, która na wyjeździe wygrała "zaledwie" 3:0. Komplet wyników uzupełnia jeszcze jeden pojedynek z Niemcami, którzy to w Norymberdze wygrali 4:0.

Irlandia znajduje się aktualnie na czwartym miejscu w naszej grupie z dorobkiem dziewięciu punktów. Do trzeciej Szkocji tracą dwa "oczka". W tabeli prowadzą Polacy z czternastoma punktami na koncie, a tuż za nimi z jednym punktem mniej plasują się Niemcy. Przedostatnie miejscu w grupie bez szansa na awans zajmuje Gruzja, a całą stawkę uzupełnia jak na razie bezradny Gibraltar.

Więcej o EURO 2016


Polecamy