menu

Fortuna 1 Liga. Zaległy mecz walki. Puszcza zremisowała z liderującą Bruk-Bet Termaliką

25 listopada 2020, 14:26 | psz

Fortuna 1 Liga. Puszcza Niepołomice bezbramkowo zremisowała u siebie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza w zaległym meczu 10. kolejki Fortuna 1 Ligi. Kilka dni temu zespół Tomasza Tułacza postawił się ŁKS-owi Łódź, a w środę nie pozwolił na wiele liderowi.


fot. Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Pierwszy celny strzał? W ostatniej akcji pierwszej połowy. Oddał go Adam Radwański, z 15 metrów prosto w bramkarza Puszczy. Do tego, co zdarzyło się wcześniej, doskonale pasuje jedno z najbardziej oklepanych piłkarskich sformułowań - "mecz walki".

Strasznie intensywnie rozpoczęli go gospodarze, wysokim pressingiem i szybkim ponawianiem ataków usiłowali złamać lidera I ligi, ale jego pierwsze ataki nakazały "Żubrom" większą ostrożność. Później zaangażowania w grę obu drużynom nie można było zarzucić, ale akcje były strasznie rwane, nerwowe i klarownej sytuacji bramkowej przez 45 minut nikt nie stworzył.

[cyt]W drugiej połowie też nie. Strzałów było więcej, taki chyba najsensowniejszy oddał z wolnego, z ostrego kąta w 58 min Martin Zeman - Mateusz Górski przeniósł piłkę nad poprzeczkę. Generalnie jednak bramkarz "Żubrów" miał ogromne wsparcie w obrońcach. M.in. zablokowali kilka uderzeń przeciwników.
[/cyt]
Tak było choćby w 87 min - strzelał Zeman, piłkę odbił Erik Cikos - gdy "Słonie" od kilkunastu minut coraz bardziej zdecydowanie parły po zwycięskiego gola. Ale na zwycięstwo - ani na porażkę - to w tym meczu nie zasłużyła żadna z drużyn.

Mariusz Lewandowski: Boisko w fatalnym stanie


[cyt]- Było to ciężkie spotkanie - mówił Mariusz Lewandowski, trener Bruk-Betu. - Boisko jest trochę węższe niż inne boiska, ale też chciałem zaznaczyć, że nie spodziewałem się, że będzie w tak fatalnym stanie przygotowane do rozpoczęcia meczu. Było strasznie nierówne. Widać, że wałek do równania boiska jest obcy w tym mieście. Dobrze byłoby na następny raz przygotować lepszą murawę.
[/cyt]
Dodał: - Na pewno dążyliśmy do wywalczenia trzech punktów przez 90 minut. Graliśmy z zespołem dobrze zorganizowanym w obronie. Rywale nastawili się na kontry, na stałe fragmenty, ale byliśmy do tego dobrze przygotowani i przy żadnym z tych stałych fragmentów nas Puszcza nie zaskoczyła.

Tomasz Tułacz: Jestem dumny z chłopaków


[cyt]Tomasz Tułacz, szkoleniowiec Puszczy, przyznał natomiast: - Mamy ogromną satysfakcję z osiagniętego wyniku, ponieważ przeciwnik ma określone aspiracje, jest głównym faworytem do awansu do ekstraklasy. Musieliśmy znaleźć sposób, by zdobyć punkty, ponieważ w niedzielę graliśmy z innym wymagającym rywalem - ŁKS-em. Jestem dumny z chłopaków.
[/cyt]
Powiedziałem im w szatni, że wykonali ogrom pracy i zasłużyli na ten punkt. Oczywiście, nie byliśmy dominującym zespołem, ale pomysł na ten mecz został zrealizowany. Zawodnicy wiedzieli, że nie mogą pozwolić sobie na moment dekoncentracji i dzięki temu zdobyli punkt - podkreślił.

1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy