Fortuna 1 Liga. Zabójcza druga połowa i kolejna wygrana Stomilu. Olsztynianie rozbili GKS w Tychach!
Fortuna 1 Liga. GKS Tychy przegrał u siebie ze Stomilem Olsztyn aż 0:3. Losy meczu ustalone zostały w drugiej połowie, kiedy w ciągu trzech minut tyszanie stracili dwa gole. Gole dla Stomilu strzelali kolejno Wołodymyr Tanczyk, Grzegorz Lech i Michał Góral.
Początek spotkania w Tychach należał do gospodarzy. Tyszanie zaatakowali przeciwników, utrzymywali się przy piłce, ale nieszczególnie dużo z tego wynikało. Stomil mądrze się bronił, ale praktycznie wcale nie opuszczał własnej połowy. Goście z Olsztyna wyszli z założenia, że ważniejsza od ilości jest jakość i błyskawicznie przenieśli to na poczynania boiskowe. W 40. minucie spotkania praktycznie pierwszy raz wyszli z własnej połowy i od razu zdobyli bramkę. Po płaskim podaniu z prawej strony boiska dwóch obrońców gospodarzy minęło się z piłką, dopadł do niej dopiero Wołodymyr Tanczyk i bez żadnych problemów wpakował piłkę do pustej bramki tyszan.
To trafienie wyraźnie sparaliżowało tyszan, którzy w drugiej części meczu zdecydowanie oddali inicjatywę, niemal całkowicie przestali atakować przeciwników, a na dodatek popełniali fatalne błędy w defensywie. W 68. minucie spotkania mieliśmy do czynienia z kuriozalną bramką dla Stomilu. Keon Daniel próbując blokować rywala zapomniał, że na boisku są jeszcze inni gracze Stomilu. W ostatniej chwili zdołał wybić piłkę w kierunku własnej bramki, gdzie na linii pola karnego czekał na nią Konrad Jałocha. Bramkarz GKS-u nie doczekał się futbolówki, bo dopadł do niej Grzegorz Lech, minął tyskiego bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki.
Gdyby tego było mało, parę chwil później Stomil po raz kolejny trafił do bramki przeciwników. Tym razem goście całkowicie rozmontowali obronę rywali. Jeden z graczy Stomilu wyszedł sam na sam z Konradem Jałochą i o ile tą sytuację bramkarz GKS-u jeszcze wybronił, o tyle chwilę później piłka trafiła do Michała Górala, który także mając przed sobą tylko bramkarza, nie pomylił się.
Ostatecznie mecz zasłużenie wygrał zespół z Olsztyna i awansował do górnej połówki tabeli. W środku tygodnia w ramach 6. kolejki Fortuna 1. Ligi Stomil zagra na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz, natomiast GKS Tychy ponownie u siebie podejmie tym razem Garbarnię Kraków.
Zawodnik meczu: Grzegorz Lech
Atrakcyjność meczu: 5/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Gruz, brud i wysłużone trybuny. Najgorsze stadiony w Polsce [TOP 10]