menu

Fortuna 1. Liga. Przychody klubów wyniosły w 2017 roku prawie 107 mln zł. Najwięcej zarobił GKS Katowice

31 lipca 2018, 13:06 | Michał Kelso

Łączne przychody operacyjne klubów grających w rozgrywkach Pierwszej Ligi Piłkarskiej w ubiegłym roku sięgnęły 106,6 mln zł. Dodatkowo wpłynęło do nich ponad 5 mln zł z tytułu transferów zawodników. Z pierwszej edycji raportu firmy doradczej Deloitte „1 Liga finansowa”, przygotowanego we współpracy z PZPN i Pierwszą Ligą Piłkarską wynika, że największym źródłem zysków klubów i są przychody komercyjne, które stanowią aż 82 proc. wszystkich wpływów. Ranking przychodów pierwszoligowców wygrał GKS Katowice, który w 2017 roku zarobił 12,4 mln zł.


fot. Dziennik Lodzki

Tegoroczny raport „1 Liga finansowa” jest pierwszą edycją analizy przygotowanej przez firmę doradczą Deloitte, we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, Pierwszą Ligą Piłkarską oraz klubami 1 Ligi. Raport przedstawia przychody klubów piłkarskich uczestniczących w rozgrywkach w sezonie 2017/2018 za rok kalendarzowy 2017.

– Łączne przychody osiągnięte przez kluby 1 Ligi z działalności operacyjnej, bez uwzględnienia transferów, wyniosły w 2017 roku 106,6 mln zł. Drużyny z czołowej piątki rankingu wygenerowały niespełna połowę tej kwoty. Z kolei pierwsza trójka może pochwalić się przychodami zbliżonymi do klubów z dolnej części Ekstraklasy, pod kątem finansowym pokazuje to potencjał na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce – mówi Marcin Diakonowicz, Partner, Lider Sports Business Group Deloitte.

Raport Deloitte zawiera również informacje dotyczące przychodów klubów 1 Ligi z tytułu transferów. W ubiegłym roku wyniosły one 5,42 mln zł, w tym 1,88 mln zł na rynku zagranicznym. W 2017 roku najwięcej ze wszystkich zespołów 1 Ligi na transferach zarobił Górnik Łęczna – 2,08 mln zł, z czego 1,24 mln zł na transferach zagranicznych. Należy jednak pamiętać, że jedną rundę w 2017 roku, klub z Łęcznej grał w Ekstraklasie, stąd wartość jego piłkarzy była wyższa. Podobna sytuacja dotyczy Ruchu Chorzów, który również rok temu występował w najwyższej klasie rozgrywkowej i osiągnął przychody z tytułu transferów na poziomie 911 tys. zł, w tym 643 tys. zł na rynku zagranicznym. Na drugim miejscu, pod względem transferów krajowych uplasowało się Zagłębie Sosnowiec, którego łączne przychody w tym obszarze wyniosły 779 tys. zł.

Początek gry o najwyższe stawki

W pierwszej edycji rankingu przychodów 1 Ligi najwyższą kwotę z działalności sportowej odnotował klub, który nieprzerwanie od 2008 roku występuje w 1 Lidze – GKS Katowice. W 2017 roku przychody GKS sięgnęły 12,4 mln zł. Większość tej kwoty – bo aż 90 proc. – stanowią przychody komercyjne (czyli wpływy od miasta Katowice, z umów sponsorskich, reklam, sprzedaży koszulek, pamiątek klubowych itd.). Drugie miejsce zajął Górnik Łęczna, który osiągnął przychody na poziomie 10,7 mln zł. – Klub z Łęcznej swoją wysoką pozycję zawdzięcza występom w Ekstraklasie w sezonie 2016/2017, po którym spadł do 1 Ligi. Na ostatnim miejscu na podium znalazła się Miedź Legnica z przychodami na poziomie 9,7 mln zł., która swój potencjał biznesowy połączyła ze sportowym, osiągając awans do wyższej ligi – zaznacza Przemysław Zawadzki, ekspert Sports Business Group Deloitte.

1 Liga na tle Ekstraklasy

Łączne przychody klubów 1 Ligi w 2017 roku stanowią jedną piątą przychodów klubów Ekstraklasy w tym samym okresie. Zdecydowana przewaga klubów z wyższej ligi widoczna jest w każdej z kategorii przychodów. Wynika to przede wszystkim z uczestnictwa czołowych zespołów z Ekstraklasy w europejskich pucharach, a także znacząco wyższych przychodach z tytułu transmisji meczów. Należy również pamiętać, że zdecydowana większość (82 proc.) przychodów klubów 1 Ligi pochodzi z umów komercyjnych. W Ekstraklasie natomiast, połowę łącznej kwoty (51 proc.) stanowią przychody z transmisji i sprzedaży biletów. Co ciekawe, kibice nie zapominają o rozgrywkach Pierwszej Ligi. Według danych Polskiego Związku Piłki Nożnej, na bieżąco z sytuacją tej klasy rozgrywkowej jest nawet 49 proc. fanów interesujących się meczami krajowymi. W przypadku Ekstraklasy odsetek ten jest tylko o 11 proc. wyższy.

– Raport pokazuje jak naprawdę funkcjonują pierwszoligowe kluby w aspekcie biznesowym. Skoro 82 proc. przychodów ma źródło komercyjne, to znaczy, że osoby zarządzające klubami dobrze radzą sobie na rynku i rozumieją jak ważne jest pozyskiwanie środków na rozwój. Dla całej polskiej piłki ważne jest to, by zaplecze było silne, dynamiczne i realizowało swe zadania – mówi Martyna Pajączek, Prezes Zarządu Pierwszej Ligi Piłkarskiej i członek zarządu PZPN.

Rezerwy w przychodach z transmisji i dnia meczu

Największe źródło przychodów klubów 1 Ligi stanowi przychód komercyjny, który w zeszłym roku wyniósł niespełna 88 mln zł. Łączne przychody drużyn z transmisji telewizyjnych sięgnęły prawie 12 mln zł. Zdecydowanym liderem pod tym względem jest Górnik Łęczna, który dzięki udziałowi w Ekstraklasie przez połowę 2017 roku, osiągnął wynik na poziomie 2,4 mln zł. Ze sprzedaży biletów kluby grające w 1 Lidze zarobiły blisko 7,4 mln zł. Największe przychody z tego tytułu osiągnęły GKS Tychy oraz Ruch Chorzów, które z dni meczów zarobiły odpowiednio 946 tys. zł i 929 tys. zł.

Sezon 2017/2018 pod względem frekwencji w 1 Lidze okazał się nieco gorszy od poprzedniego, który był rekordowy. Średnio mecze pierwszoligowców oglądało 2 244 widzów, co jest wynikiem o 13 proc. niższym niż w sezonie 2016/2017. – Największą frekwencją minionego sezonu może pochwalić się Ruch Chorzów. Stadion przy ulicy Cichej gromadził średnio podczas meczu 4 629 kibiców, czyli o 28 proc. mniej niż w poprzednim sezonie. Wpływ na to z pewnością miał spadek Ruchu z Ekstraklasy, w której chorzowianie grali w sezonie 2016/2017 – mówi Łukasz Linek, ekspert Sports Business Group Deloitte.

Poza liderem jeszcze dwa kluby mogły pochwalić się frekwencją przekraczającą 4 000 osób na mecz. Są to Podbeskidzie Bielsko-Biała (4 275) oraz GKS Tychy (4 140).

Wynagrodzenia przewyższają przychody

Wynagrodzenia stanowią największą grupę kosztów w klubach piłkarskich. Przyjmuje się, że optymalny poziom wynagrodzeń w stosunku do przychodów powinien wynosić 60 proc. W przypadku 1 Ligi piłkarskiej kluby o zbliżonym do optymalnego poziomie wskaźnika wynagrodzeń to: Stal Mielec, GKS Katowice oraz Raków Częstochowa. Z kolei kluby notujące niski poziom tego wskaźnika to: MKS Chojniczanka oraz Wigry Suwałki. Do grona klubów, które swoimi przychodami przekraczają optymalny poziom wskaźnika wynagrodzeń należą: Stomil Olsztyn, Miedź Legnica, Pogoń Siedlce, Chrobry Głogów, Odra Opole, GKS Tychy, Górnik Łęczna, Bytovia Bytów oraz Puszcza Niepołomice.

Sprawdź nasze inne informacje i porady


300 złotych dla ucznia. Czas złożyć niosek, by szybko dostać pieniądze.

Nowy podatek 2018. Exit tax dla zarobkujących zagranicą

Robisz tak? Stracisz 500 plus. Ministerstwo uszczelnia program

Grunt pod blokiem przejmiesz na własność bez wizyty u notariusza

W środę i czwartek nie polecisz z Modlina do...

Zakaz handlu pozytywnie wpłynął na ecommerce