menu

Fortuna 1 Liga. Prawie cały mecz w przewadze. Podbeskidzie lepsze od tyszan. Obie bramki zdobył Valerijs Sabala

7 kwietnia 2019, 19:38 | Przemysław Drewniak

Fortuna 1 Liga. Łatwe punkty dopisało Podbeskidzie Bielsko-Biała. Na oczach 2635 kibiców pokonało GKS Tychy 2:0. Obie bramki zdobył Łotysz Valerijs Sabala, który został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. "Górale" mieli w dzisiejszym spotkaniu ułatwione zadanie, ponieważ rywal od 8 minuty biegał w osłabieniu z uwagi na czerwoną kartkę dla Marcina Biernata (w doliczonym czasie z boiska wyleciał także Jakub Vojtus).

Valerijs Sabala zdobył w lidze 11 bramek
Valerijs Sabala zdobył w lidze 11 bramek
fot. Dziennik Zachodni

Gdyby zagraniczny kibic obejrzał zdjęcia z domowego meczu Podbeskidzia, mógłby pomyśleć, że fani gospodarzy odbywają karę za jakieś wybryki. Nowoczesny stadion, którego zazdroszczą bielszczanom prawie wszyscy pierwszoligowy przeciwnicy, od dłuższego czasu świeci pustkami. W tym roku frekwencja na meczach Górali ani razu nie przekroczyła nawet marnych trzech tysięcy. Kolejny sezon pełen rozczarowujących wyników i mało efektowna gra nużą fanów piłki pod Klimczokiem, ale zawodnicy Podbeskidzia ostatnio robią sporo, by przyciągnąć ich z powrotem na trybuny. Wygrali u siebie już trzy razy z rzędu, co jest dla nich nie lada wyczynem - w całym 2018 roku odnieśli tylko pięć takich zwycięstw.

Niedzielny triumf smakował bielszczanom podwójnie, bo odnieśli go kosztem lokalnego rywala. Choć Podbeskidziu i GKS-owi Tychy nie "grozi" już w tym sezonie walka o awans, to w ich starciu nie zabrakło emocji. Gorąco zrobiło się już w ósmej minucie za sprawą Marcina Biernata. Środkowy obrońca gości źle przyjął piłkę pod presją Valerijsa Šabali i gdy Łotysz zaliczył odbiór i mógł wyjść na czystą pozycję, Biernat świadomie go sfaulował. Choć sytuacja miała miejsce około 25 metrów od bramki, sędzia po dłuższym zastanowieniu pokazał obrońcy GKS-u czerwoną kartkę.

Grający w dziesiątkę tyszanie ograniczali się tylko do defensywy i nie mieli żadnego pomysłu na skontrowanie Podbeskidzia. Gospodarze stanęli jednak przed wyzwaniem - musieli sforsować gęsty, głęboko cofnięty blok obrony rywala. Kluczem do jego rozerwania było przyspieszanie podań w ataku pozycyjnym, a to Podbeskidziu wychodziło znacznie lepiej niż w poprzednich spotkaniach. W efekcie bielszczanie z niespotykaną ostatnio łatwością tworzyli sobie strzeleckie okazje.

W rolę egzekutora wcielił się Šabala. Łotysz notował do niedawna serię ośmiu meczów bez gola, przez co stracił prowadzenie w ligowej klasyfikacji strzelców. Odblokował się jednak po tym, jak... klub nie przedłużył mu kontraktu. Dwa dni po tej decyzji Šabala trafił do siatki w meczu z Puszczą Niepołomice, a w niedzielę zapewnił zwycięstwo nad GKS-em Tychy. Najpierw, w pierwszej połowie popisał się ładnym "szczupakiem" po dośrodkowaniu Adriana Rakowskiego z rzutu rożnego. Z kolei po zmianie stron wykorzystał dynamiczną akcję i podanie Kacpra Kostorza, trafiając do siatki z pierwszej piłki.

Łotysz odzyskał tym pierwszeństwo w wyścigu o króla strzelców - z 11 bramkami ma o dwa trafienia więcej od Rafała Kujawy z ŁKS-u Łódź. - Nie tylko strzelał gole, ale wykonywał też bardzo dużo pracy w pressingu, grał agresywnie, to po faulu na nim rywal dostał czerwoną kartkę - komplementował napastnika trener Brede.

Tyszanie, nawet biorąc pod uwagę grę w osłabieniu, zaprezentowali się w Bielsku-Białej bardzo słabo. Dopiero po godzinie gry, jeszcze przy stanie 1-0, przeprowadzili pierwszy, zakończony celnym strzałem kontratak. Wojciech Fabisiak odbił jednak piłkę po próbie Omara Monterde. - Nie mogę powiedzieć, że czerwona kartka ustawiła mecz. Nie uważam, że grając w osłabieniu jest się skazanym na porażkę, ale złymi podaniami sami uruchamialiśmy akcje rywala - żałował trener Ryszard Tarasiewicz. Niemoc GKS-u w starciach z Góralami trwa. Nie udało im się wygrać żadnego z sześciu ligowych starć z Podbeskidziem.

Piłkarz meczu: Valerijs Sabala
Atrakcyjność meczu: 5/10

1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

[xlink]0815dd74-d837-79a0-02d7-701342e53723,2d23e2fe-e803-96ed-6a92-02ca53b5a1ec[/xlink]


Polecamy