menu

Fortuna 1 Liga. Dreszczowiec w Suwałkach. Wyjazdowe przełamanie Odry Opole

27 lutego 2019, 19:02 | krk, Joanna Sobczykiewicz

Fortuna 1 Liga. W zaległym meczu 20. kolejki Odra wygrała na wyjeździe z Wigrami. Piłkarze z Opola prowadzili już 2:0, ale w końcówce dali sobie wbić dwa gole. Losy meczu w doliczonym czasie gry rozstrzygnął rezerwowy Rafał Niziołek. To pierwsze w sezonie zwycięstwo Odry poza własnym stadionem.

Odra wygrała pierwsze wyjazdowe spotkanie w sezonie
Odra wygrała pierwsze wyjazdowe spotkanie w sezonie
fot. Oliwer Kubus

Do trzech razy sztuka, mogliby powiedzieć podopieczni Mariusza Rumaka. Jego zawodnicy w środę o godz. 17:00 oficjalnie zainaugurowali wiosnę, rozgrywając zaległe spotkanie z 20. kolejki Fortuna 1. Ligi przeciwko Wigrom Suwałki. W 2018 roku ten mecz był dwukrotnie przekładany z powodu złego stanu boiska.

Gospodarzom zabrakło motoru napędowego w postaci Roberta Bartczaka, strzelca czterech goli i podstawowego zawodnika, zarówno u Kamila Sochy, jak i Donatasa Venceviciusa. 22-latek dzisiejsze spotkanie musiał oglądać z wysokości trybun, wykonując karę zawieszenia za czwarty, żółty kartonik. Można powiedzieć, że towarzystwo miał doborowe, bo oprócz piłkarzy, którzy nie załapali się do meczowej osiemnastki, na stadionie w Suwałkach pojawił się selekcjoner kadry U20 – Jacek Magiera, obserwując zmagania swoich kadrowiczów przed majowym mundialem.

Pierwsza połowa spotkania nie porwała i tak nielicznie zgromadzonych na suwalskim obiekcie kibiców. Najlepszym zawodnikiem Wigier okazał się Frank Adu Kwame, pozyskany zimą z Miedzi Legnica, jednak nawet on nie zapewnił gospodarzom korzystnego wyniku do przerwy. Po pół godziny gry, piłkę do bramki Damiana Węglarza wpakował Jakub Moder, zapewniając Odrze prowadzenie.

Druga część spotkania rozpoczęła się od błyskawicznie podyktowanego rzutu karnego. Naprzeciw Węglarza stanął Krzysztof Janus. Kapitan Odry mocnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy i po chwili na tablicy wyników ujrzeliśmy 2:0 dla przyjezdnych. Na tym strzelanie w Suwałkach się nie zakończyło.

Podopieczni Rumaka powinni zapamiętać, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Gdy Moder w sytuacji sam na sam nie powiększył dorobku bramkowego, tylko celował w pobliski parking, bezradne dotąd Wigry, zaczęły szukać okazji na odrobienie strat. Na 10 minut przed końcem spotkania rzut karny wywalczył Kamil Sabiłło. Na strzał zdecydował się jeden z hiszpańskich nabytków – Joel Huertas i pokonał Artura Krysiaka. Gospodarze poszli za ciosem i doprowadzili do wyrównania. Gola na 2:2 strzelił Bartosz Bida. To wciąż nie był koniec…



Przeciętny początek wynagrodziła końcówka. Najpierw szaleńcza pogoń Wigier i radość gospodarzy, a chwilę później, już w doliczonym czasie gry, zwrot o 180 stopni. Opolanie wywieźli z Suwałk pełną pulę punktów, a ich bohaterem okazał się wprowadzony w drugiej połowie przez trenera Rumaka Rafał Niziołek, zdobywając bramkę po stałym fragmencie gry.

Piłkarz meczu: Jakub Moder
Atrakcyjność meczu: 7/10

[xlink]0ca10f3e-5fa7-cb8b-aab9-36f4b6dfd717,e486b5ff-ac06-e27c-98c8-317810fe8560[/xlink]

Do kogo na pączka, a do kogo po płaszcz? Biznesy polskich piłkarzy


Polecamy