menu

Fortuna 1 Liga. Czeski film w GKS Bełchatów. Nikt nic nie wie

14 grudnia 2020, 17:13 | dariusz

Piłkarze pierwszoligowego GKS Bełchatów już nie trenują. Mają się spotkać na pierwszych w 2021 roku zajęciach 11 stycznia, ale nie wiadomo czy do nich dojdzie.

Marcin Węglewski, trener GKS Bełchatów
Marcin Węglewski, trener GKS Bełchatów
fot. Fot. Adrian Mielczarski

Jeśli nawet, to raczej nie pod batutą trenera Marcina Węglewskiego, który ma już dość kłopotów finansowo-organizacyjnych. - Prowadzę konkretne rozmowy z jednym z drugoligowych klubów - mówi szkoleniowiec.

- Nie zostanę w Bełchatowie z tej prostej przyczyny, że klub nie płaci od dawna wynagrodzeń.Większość piłkarzy, także rozstanie się z GKS - dodaje.

W poniedziałek kontrakt rozwiązał bramkarze Paweł Lenarcik. Jeśli do świąt nie będzie wiadomo co dalej, bo na dziś kompletnie nic nie wiemy, to można się spodziewać, że kolejni wystąpią o rozwiązanie umów z winy klubu. Nie można czekać, bo na początku stycznia kluby rozpoczynają przygotowania do rundy rewanżowej. Najgorsze jest to, że nie tylko piłkarze nic nie wiedzą, ale ja. Na tą chwilę w drużynie jestem najważniejszy, bo zarządzam szatnią.

Mimo katastrofalnej sytuacji Marcin Węglewski zaplanował zimowe przygotowania. - Mielibyśmy się spotkać 11 stycznia - mówi szkoleniowiec. - Pierwszy mecz sparingowy mielibyśmy grać 16 stycznia ze Zniczem Pruszków.

Na 23 stycznia szkoleniowiec GKS zaplanował potyczkę ze Skrą Częstochowa, na 27 z Lechią Tomaszów, zaś na 30 z Wartą Sieradz. 6 lutego mecze z Radomskiem i Pelikanem Łowicz, 13 z Radomiakiem, a 20 z Rakowem Częstochowa.


Polecamy