menu

Football Leaks atakuje po raz kolejny. Tym razem ujawnia potencjalny kontrakt de Gei

9 lutego 2016, 15:09 | Konrad Kryczka

Latem David de Gea był bliski przenosin do Realu Madryt. Ostatecznie do transferu jednak nie doszło, choć "Królewscy" zdążyli się dogadać zarówno z Manchesterem United, jak i z samym zawodnikiem. Dziś szczegóły kontraktu bramkarza z Realem ujawnił portal Football Leaks.

Jeszcze parę miesięcy temu "Football Leaks" kibicom czy działaczom europejskich klubów nie mówiło niczego. Z czasem sytuacja uległa jednak zmianie. Portal o tej nazwie jest bowiem aktualnie ważnym elementem piłkarskiego świata. To dzięki Football Leaks każdy człowiek na globie ma dostęp do dokumentów, które należałoby oznaczyć jako poufne. Dzięki pracy anonimowych ludzi można się dowiedzieć, ile naprawdę kosztował dany piłkarz, czy też jak dokładnie wyglądał jego kontrakt z klubem. Wiadomo, baza nie zawiera informacji o wszystkich zawodnikach z najlepszych europejskich drużyn. Football Leaks sukcesywnie podsyła natomiast skany kolejnych umów. Najbardziej stratny na takich działaniach jest chyba Real Madryt - do tej pory wyciekły umowy pomiędzy "Królewskimi" a Arsenalem (transfer Mesuta Ozila) i Tottenhamem (kupno Garetha Bale'a). Światło dzienne ujrzał również kontrakt Toniego Kroosa. Teraz przyszedł natomiast czas na opublikowanie umowy, jaką z Realem miał podpisać David de Gea.

Niedoszły transfer Hiszpana był jedną z najdziwniejszych transakcji w historii piłki. Na poważnie Manchester oraz Real zaczęły się dogadywać dopiero w ostatnim dniu letniego okienka 2015. Ostatecznie ustalono, że do Anglii wyleci Keylor Navas, a w stolicy Hiszpanii zamelduje się de Gea. Do transferu jednak nie doszło, ponieważ wszelkie formalności zostały załatwione zbyt późno - do realizacji całej operacji zabrakło tak naprawdę kilku minut. A to spowodowało falę żartobliwych komentarzy ze strony internautów - w końcu profesjonalne kluby powinny potrafić przeprowadzić transfer. Tak czy inaczej, cała akcja została w pamięci kibiców, aczkolwiek nikt nie zamierzał jej rozpamiętywać w nieskończoność. Dziś niedoszły transfer de Gei znów jest jednak na tapecie - Football Leaks opublikował kwoty, jakie bramkarz miał otrzymywać w stolicy Hiszpanii. Zawodnik Manchesteru w Madrycie zarabiałby prawie dwanaście milionów brutto rocznie, na co składałby się podstawowa pensja oraz różnego rodzaju bonusy. Do tego de Gea mógłby liczyć na blisko 11 milionów za złożenie podpisu pod kontraktem, który obowiązywałby do 2021 roku.

Więcej o TRANSFERACH