Stadion Floty już nie tylko piłkarski [ZDJĘCIA]
Już za chwilę skończą się problemy piłkarzy Floty Świnoujście z dostępem do stadionu przy ul. Matejki. Do końca lipca powinny zostać zakończone prace budowlane na obiekcie.
- Według ostatnich informacji, które do nas docierają, z końcem lipca ekipy budowlane zakończą już swoje prace na stadionie. Myślę, że w pierwszym tygodniu sierpnia rozpocznie się etap przejmowania obiektu, nastąpią próby techniczne - tłumaczy Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia.
Prace budowlane rozpoczęły się na stadionie Floty jeszcze poprzedniej wiosny i miały potrwać ok. pół roku. Nie obyło się bez komplikacji, zmian terminów zakończenia, ale obecnie wszystko jest już na dobrej drodze, by inwestycję sfinalizować.
Miasto zdecydowało się na modernizację przed dwoma laty. Postanowiono zmienić profil obiektu, by nie służył on tylko piłkarzom Floty (którzy akurat wycofali się z rozgrywek I ligi piłkarskiej, a rozpoczęli granie od A-klasy), ale też zaspokoił on potrzeby środowiska lekkoatletycznego. Ikoną królowej sportu w Świnoujściu przez kilkanaście lat była Renata Pliś. Reprezentanta Polski zimą trenowała w rodzinnym mieście, ale ćwiczyła głównie bieganie po plaży czy w parkach, a gdy przychodziła wiosna bądź lato przenosiła się do innych miast, gdzie była bieżnia z tartanem. Od kilku lat Pliś mieszka na stałe w Krakowie, choć Maraton Świnoujście wciąż reprezentuje. Powoli jednak jej kariera zbliża się do końca, a zabraknie jej np. na najbliższych Mistrzostwach Świata w Londynie.
Na zmodernizowanym stadionie przy Matejki jest już bieżnia tartanowa (cztery tory dookoła boiska plus dwa dodatkowe na prostej pod trybuną główną) jest też oświetlenie o mocy 200 luksów. Niestety, miasto nie zdecydowało się na zakup i zamontowanie oświetlenia, które służyłoby też Flocie do rozgrywania spotkań ligowych. Zabrakło odpowiednich funduszy. Oprócz bieżni są też stanowiska do konkurencji rzutowych i technicznych. Koszt prac to ok. trzy miliony złotych.
- Już wkrótce Flota będzie mogła normalnie korzystać ze stadionu - zapewnia Karelus. - Zdecydowaliśmy się na modernizację, by zadbać również o naszą lekkoatletyczną młodzież, której w Świnoujściu nie brakuje.
W ostatnim sezonie Flota ze względu na prowadzone roboty na arenie część ze spotkań musiała rozgrywać na sztucznej murawie. Także hitowy mecz rozgrywek - z Wichrem Brojce - ze względu na prace miał zostać przeniesiony na boczne boisko, ale w ostatniej chwili prezydent Janusz Żmurkiewicz zezwolił na grę na płycie głównej.
Władze Świnoujście zastanawiają się nad wydarzeniem, które uświetniłoby zakończenie modernizacji. Pomysły są, ale na etapie rozważań.
- Chcielibyśmy pokazać interdyscyplinarność tego obiektu - podkreśla Robert Karelus.
Stadion Floty pierwszą poważną modernizację przeszedł, gdy Flota awansowała do I ligi. Zlikwidowano ceglaną bieżnię i posadzono trawę. Poprawiono też stan trybun. W 2013 r. zadaszono trybunę południową (główną). Robiono to z myślą, by klub dostawał licencję na występy w I lidze.
Od jesieni głównym problemem będzie ułożenie grafiku, który spełni oczekiwania Floty i lekkoatletów.
Gwiazda Euro 2016 chce odejść z Bayernu
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/a1b5a2b7-50a7-09d4-2fbd-958c861d14b5,86cfcb64-ce32-a4fa-9279-6ad37ac658d0,embed.html[/wideo_iframe]