Miasto nie przekazało Flocie 600 tysięcy złotych. Czy Wyspiarze przystąpią do rozgrywek?
Na dzisiejszej nadzwyczajnej Radzie Miasta władze Świnoujścia podjęły decyzję o nie przekazaniu Flocie 600 tysięcy złotych, które sa niezbędne do dalszego funkcjonowania klubu w 1. lidze. Co będzie dalej z Flotą?
fot. Wojciech Czekała
Ponad trzygodzinne obrady miały miejsce na dzisiejszej nadzwyczajnej Radzie Miasta, na której głównym tematem było wsparcie finansowe dla miejskiego klubu Flota Świnoujście.
Głównym punktem dyskusji były ostatnie rozmowy z potencjalnym portugalskim inwestorem, który był gotowy pomóc klubowi. Warunki inwestora okazały się niemożliwe do akceptacji. Portugalczycy proponowali klubowi 225 tysięcy złotych rocznie w zamian za przysłanie swoich pięciu graczy z Portugalii i innych krajów, nawet tych spoza Unii Europejskiej oraz swojego trenera.
Zarząd klubu starał się zatrzymać w roli pierwszego szkoleniowca, Tomasza Kafarskiego, ale portugalski inwestor nie zgodził się na to argumentując, że zagraniczni piłkarze sprowadzeni do Floty i przez nich opłacani, nie mieliby zbyt dużej pewności występów w pierwszym składzie.
Zarząd dla dobra finansów przystał na propozycję Portugalczyków, ale pod warunkiem, że firma opłaci wynagrodzenie dla szkoleniowca w postaci 140 tysięcy złotych za zerwanie kontraktu. Portugalska firma jednak się nie zgodziła. Negocjacje w tym momencie zakończyły się fiaskiem.
Na głosowaniu w sprawie finansowania klubu 6 radnych było za przyznaniem Flocie pieniędzy, 9 sprzeciwiło się temu pomysłowi, a 2 wstrzymało się od głosu. W takim wypadku losy Floty mogą ważyć się w najbliższych dniach. Jeśli nie pojawi się żaden sponsor, ani wsparcie finansowe, klub będzie musiał rozważyć wycofanie drużyny z 1. ligi.