menu

Puchar to wspaniała i pełna niespodzianek przygoda. Która z lubuskich drużyn pójdzie śladem Czarnych Żagań?

23 października 2018, 21:48 | Andrzej Flügel

Turniej tysiąca drużyn, czyli Puchar Polski. Na Ziemi Lubuskiej zakończyła się czwarta runda. Losowanie kolejnej już 29 października.

Radość piłkarzy Falubazu Zielona Góra po zdobyciu regionalnego Pucharu Polski. Kto będzie następny?
fot. Andrzej Flügel
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
W sezonie 2017/18 po Puchar Polski w Lubuskiem sięgnął Falubaz Zielona Góra.
fot. Łukasz Wawer
1 / 9

Kiedy mówimy o rozgrywkach nie tylko regionalnego, ale centralnego Pucharu Polski zawsze przypominamy Czarnych Żagań. Ekipa grająca wówczas w trzeciej lidze w 1965 roku doszła do finału eliminując po drodze zespoły z ekstraklasy. Dopiero w finale rozegranym w Zielonej Górze, wobec 20 tysięcy widzów (do dziś niepobity rekord liczby kibiców na meczu piłkarskim w Winnym Grodze) Czarni przegrali z Górnikiem Zabrze 0:4. Potem były dobre występy pierwszoligowego GKP Gorzów i mecz z Legią w 1/16 szczebla centralnego przy wielkim zainteresowaniu kibiców, a jeszcze wcześniej dramatyczna walka trzecioligowej Lechii Zielona Góra w 1/8 finału z ówczesnym zespołem z ekstraklasy ŁKS-em Łodź i awans faworytów dopiero po dogrywce.

To jednak już historia. W poprzednim sezonie regionalny Puchar Polski zdobył Falubaz Zielona Góra pokonując w finale, w Babimoście, Wartę Gorzów 1:0. Zielonogórzanie zagrali w pierwszej rundzie centralnej, czyli w 1/32. Mimo iż walczyli z zespołem grającym o trzy klasy wyżej, czyli pierwszoligowymi Wigrami Suwałki byli równorzędnym dla niego przeciwnikiem. W futbolu jednak liczą się bramki. Jednego gola strzeliły Wigry i to one grają dalej.

Jesienią na Ziemi Lubuskiej zaczęła się kolejna edycja regionalnego Pucharu Polski. Najpierw zespoły walczyły w ramach OZPN Gorzów czyli z północy regionu i OZPN Zielona Góra (południe) Tradycyjnie doszło do kilku niespodzianek. W trzeciej rundzie lider zielonogórskiej okręgówki, Piast Iłowa przegrał z A-klasowym Ikarem Zawada i pożegnał się z pucharem, w kolejnej niepokonany dotąd lider czwartej ligi i obrońca pucharu regionalnego Falubaz przegrał z Tęczą w Krośnie Odrzańskim aż 0:3. Na północy mieliśmy też niespodziankę. Grająca w okręgówce Stal Sulęcin wyeliminowała po dogrywce czwartoligową Ilankę Rzepin. Obecnie w stawce regionalnego lubuskiego pucharu pozostało 16 drużyn. Od 1/8 nie ma już podziału na północ i południe. Losowanie odbędzie się 29 października o godz. 9.30 w siedzibie Lubuskiego Związku Piłki Nożnej z udziałem przedstawicieli zainteresowanych drużyn.

Puchar Polski to świetna okazja by zmierzyć się z lepszymi od siebie, postarać się powalczyć i pokazać swoją wartość na tle mocnego rywala. Tak było niedawno w meczu 1/32 szczebla centralnego, kiedy zielonogórski Falubaz przegrał z Wigrami Suwałki 0:1. - Puchar rządzi się swoimi prawami - powiedział trener Falubazu Andrzej Sawicki - Lepszy zespół jedzie do teoretycznie słabszego. Ten jednak potrafi wykrzesać z siebie ogromne pokłady ambicji. W regionalnym pucharze, gdzieś w meczu z zespołami z niższego szczebla bywają gorsze boiska więc lepszy zespół chcący prowadzić grę o ile szybko nie strzeli gola może mieć problem i bywają trudne mecze. My też grając na szczeblu centralnym z Wigrami walczyliśmy bardzo ambitnie. Dołożyliśmy też walkę i umiejętności . To jest jeden mecz w którym mogą się zdarzyć różne rzeczy. Stąd pucharowe niespodzianki, które tak lubią kibice. Dla tego puchar jest tak ciekawy.

ZOBACZ TEŻ: Puchar pełen szampana dla zielonogórskiego Falubazu
[xlink]e03e925f-e8e6-2ea1-b858-63b5b7a8b98d,cde29732-62ba-4653-21e2-ac9503b78bbb[/xlink]


Polecamy