menu

Fabiański: Chcemy podziękować kibicom za ten rok

6 listopada 2017, 17:43 | Mateusz Skrzyński

Łukasz Fabiański nie wie, kto będzie bronił polskiej bramki w meczu z Urugwajem. - Zobaczymy. Może Wojtek Szczęsny wie coś więcej na ten temat - śmieje się bramkarz Swansea.

Łukasz Fabiański wciąż nie może być pewny miejsca w pierwszym składzie reprezentacji Polski.
Łukasz Fabiański wciąż nie może być pewny miejsca w pierwszym składzie reprezentacji Polski.
fot. Bartek Syta /polskapress

- Zmierzymy się z rywalami z innego kontynentu. Pomimo tego, że będą to mecze towarzyskie, to potraktujemy je śmiertelnie poważnie. Chcemy dobrze wypaść i podziękować kibicom za ten rok - przyznaje Łukasz Fabiański.

Być może w meczu z Urugwajem wystąpi Artur Boruc, który zapowiedział koniec kariery reprezentacyjnej.- Fajnie, że wszyscy będą mogli go pożegnać. Cieszę się, że pojawił się na zgrupowaniu, bo trochę go brakowało - przyznał bramkarz Swansea.

- Nie obchodzi mnie kto strzela na bramkę. Czy będzie to Suarez czy Cavani, to nie ma znaczenia. Strzał, to strzał, a moim zadaniem jest go obronić. Przed wyjściem na boisko staram skoncentrować się tylko na swojej postawie - wyjaśnił reprezentant Polski.


Polecamy