Trener Napoli o występie Piotra Zielińskiego: „Występ perfekcyjny. To może być dla niego inny sezon”
Aż siedem bramek padło w „polskim meczu” 1. kolejki Serie A. Napoli Piotra Zielińskiego zgotowało pogrom Hellas Veronie, w barwach której grał Paweł Dawidowicz. Zieliński i spółka wygrali 5:2, a trener Napoli, Luciano Spaletti, nie może się nadziwić występem swojej drużyny stawiając na piedestał reprezentanta Polski, który w tym meczu strzelił bramkę.
fot. Szymon Starnawski
- Piotr Zieliński doskonały, Lobotka jak Iniesta – od tych słów zaczął komplementowanie po meczu Luciano Spalletti. Szkoleniowiec nie mógł wyjść z zachwytu nad swoimi piłkarzami podkreślając rolę wymienionych środkowych pomocników. – Zieliński był perfekcyjny w swojej grze. Utorował sobie drogę do sukcesu. Jestem pewny, że on jako pierwszy żałuje poprzedniego sezonu, a ten może być dla nas lepszy.
[twitter]https://twitter.com/jmancini8/status/1559236641830608896[/twitter]
Piotr Zieliński po kadrowej rewolucji, jest jednym z piłkarzy o najdłuższym stażem w drużynie. Tego lata klub po dekadzie opuścił Lorenzo Insigne, który przeniósł się do Toronto FC. Nie ma już także Driesa Mertensa (Galastaray) i Kalidou Koulibaly’ego (Chelsea).
Zieliński wiele zyskał w oczach kibiców odrzucając zakusy angielskiego West Ham United, które oferowało za Polaka kwoty rzędu 40 milionów euro. Przedłużając swój pobyt w Neapolu, Zieliński ma szansę stać się jedną z legend klubu w najnowszej historii. Od przyjścia w 2016 r. w koszulce Napoli zagrał ponad 280 razy i nic nie wskazuje, by ten licznik miał się wkrótce zatrzymać.
Niestety drugi z Polaków nie będzie wspominał ciepło tego spotkania. Paweł Dawidowicz jak i cała defensywa Verony grała w tym meczu bardzo słabo. Wyraźnie podkreślali to włoscy dziennikarze. – Defensywa Verony w gruzach. Czeka ich wielka przebudowa.
Warto dodać, że poprzednie spotkanie Verony to również dotkliwa porażka. Zespół Dawidowicza uległ drugoligowemu Bari 1:4 w ramach pucharu Włoch. Polak w obydwu meczach grał po 90 minut.